W mieście pracuje specjalny zespół mieszkaniowy zajmujący się inwestycją, zaś w budżecie na dwa najbliższe lata gospodarze miasta zarezerwowali na jej realizację 30 milionów złotych.
Wielu mieszkańców Polkowic pracuje w firmach specjalnej strefy ekonomicznej czy w zakładach KGHM (kopalniach, hutach). Zapotrzebowanie na mieszkania jest więc ogromne.
– Musimy odpowiadać na potrzeby obywateli, którzy tutaj pracują, mają rodziny, ale także tych, którzy chcą u nas się osiedlać na stałe, bo widzą tu swoją przyszłość – podkreśla Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic.
Spośród 24 tysięcy mieszkańców Polkowic w kolejce na własne M czeka niemal 3 tysiące osób.
– Lista oczekujących jest analizowana, a nowe lokale są przygotowywane pod względem ich potrzeb i możliwości finansowych. Jedni będą mogli skorzystać z mieszkań socjalnych, inni na wynajem, a jeszcze inni będą mogli je kupić – informuje Konrad Kaptur, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Polkowice.
Spośród oczekujących na liście mieszkaniowej sprawdzono 750 osób, a kolejne są weryfikowane. Analizowane są ich możliwości płatnicze i rodzinne, aby otrzymali odpowiedni dla siebie lokal nie tylko ze względu na możliwości finansowe, lecz także na wielkość i strukturę rodziny.
Na początek formalności i pieniądze
Polkowice wybrały prosty, a jednocześnie optymalny sposób na budowę mieszkań komunalnych – wykorzystywać różne metody budowania, pozyskiwać jak najwięcej dotacji.
Przedsięwzięcie samorządowcy będą realizować nie w jednej formie budownictwa mieszkaniowego, ale wszystkich, tj. komunalnego, socjalnego, TBS, a także w ramach projektu rządowego „Mieszkanie Plus”. Na koniec zaś powstaną mieszkania budowane w systemie deweloperskim, które będą sprzedawane najbardziej zamożnym mieszkańcom.
Gmina bada już i analizuje na bieżąco, która z form budownictwa i ze względu na jakie potrzeby mieszkańców będzie realizowana w większym bądź mniejszym zakresie. Tak, aby zabezpieczyć potrzeby poszczególnych grup społecznych, choćby ze względu na ich dochody czy aktywność zawodową (np. uwzględniając przyjezdnych zainteresowanych mieszkaniami na wynajem).
– Mamy już przeanalizowane możliwości finansowe tego przedsięwzięcia, kredytowanie, przygotowane lokalizacje poszczególnych budynków, pozwolenia na budowę, teraz trwają procedury przetargowe dla wykonawców inwestycji – stwierdził Wiesław Wabik.
Na przykład na budynek socjalny, którego budowa rozpocznie się lada dzień, z Banku Gospodarstwa Krajowego gmina Polkowice otrzymała aż 30 proc. kredytu.
– To przedsięwzięcie wymaga wielu starań i czasu, bo na przykład, aby kredytować budowę tych mieszkań musieliśmy zredukować, a w zasadzie zlikwidować nasz dług do zera – opowiada Emilian Stańczyszyn, Przewodniczący Rady Miejskiej w Polkowicach. – Ale teraz jesteśmy już przygotowani na nową inwestycję i w najbliższym czasie oddamy lokatorom pierwsze mieszkania.
W najbliższych tygodniach lokatorom zostanie przekazanych kilkadziesiąt pierwszych mieszkań komunalnych. Co ważne, rozpocznie się budowa kolejnych, przynajmniej kilkunastu, mieszkań socjalnych dla najuboższych.
Nowo budowane mieszkania
Wszystkie mieszkania średnio będą miały od 40 do 60 metrów kwadratowych. Ich ceny też będą różne, bo będą przeznaczone dla różnych grup i pod różne potrzeby. Wynajem mieszkań miesięcznie w systemie TBS będzie kosztował od 10 do 20 zł za metr kwadratowy, zaś w systemie deweloperskim – od 20 do 24 zł.
– Mieszkańcy, którzy są najubożsi otrzymają większe wsparcie od samorządu, a bogatsi muszą liczyć się koniecznością wniesienia większego wkładu w swoje M. Do każdej grupy trzeba zaadresować odpowiednie formy i wielkości wsparcia finansowego – wyjaśnia Emilian Stańczyszyn.
Budowane mieszkania będą znajdowały się w kilku budynkach w poszczególnych częściach miasta i zgodnie z projektami będą to estetyczne budynki wraz z infrastrukturą.
Komentarze (0)