Reklama

AD1A FITE 2024 [09.07-21.08.24]

Biogazownie są opłacalne

Biogazownie są opłacalne
28.03.2013, o godz. 12:40
czas czytania: około 3 minut
0

Biogazownie to opłacalny biznes – uważa prezes Enei. Mimo problemów z instalacją w Liszkowie, której groziło nawet zamknięcie, spółka nie rezygnuje z tego źródła energii. Jeszcze w II kwartale roku ruszy nieco mniejsza biogazownia w Gorzesławiu. Produkcja biogazu będzie jeszcze bardziej opłacalna, gdy wejdą w życie nowe regulacje dotyczące „zielonej” energii.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD2 AKADEMIA BDO [16.07-25.08.24]

– Każdy pilotaż, jak ten w Liszkowie, jest lekcją dla grupy, dla zespołu, który je realizuje. I na pewno wykorzystamy te doświadczenia – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Krzysztof Zamasz, prezes Enei. – Również chętnie będziemy się nimi dzielili z potencjalnymi inwestorami, którzy w takie biogazownie wchodzą, bo rynek jest dość interesujący i sporo jest takich projektów.

W Liszkowie (gm. Rojewo, woj. kujawsko-pomorskie) powstała jedna z pierwszych biogazowni w Polsce i od początku budziła kontrowersje jako największa tego typu inwestycja w Polsce. Instalację o mocy 2,1 MW postawiła spółka Agrogaz, a w 2010 r. sprzedała ją spółce Enea. Początkowo biogazownia miała wykorzystywać surowce z miejscowej gorzelni, ale ta przestała działać. Sprowadzano więc inne substraty do produkcji biogazu, co sprawiło, że okoliczni mieszkańcy skarżyli się na wydobywający się z biogazowni fetor.

Rafał Żurowski, wójt gminy Rojewo, zapewnia, że sytuacja poprawiła się. – Firma Elektrownie Wodne Grupa Enea wywiązuje się z programu naprawczego, czego najlepszym dowodem jest znaczące obniżenie uciążliwości odorowej w gminie – wyjaśnia Newserii Rafał Żurowski. – Zostało wykonane również przykrycie zbiorników na poferment. Planowane są także prace mające poprawić infrastrukturę drogową przy „lagunach pofermentacyjnych".

Enea przygotowuje się do otwarcia kolejnej, równie dużej biogazowni we wsi Gorzesław (pow. oleśnicki, woj. dolnośląskie). Budowa instalacji o mocy 1,6 MW została zakończona w grudniu minionego roku. Po przyłączeniu do sieci i rozruchu technologicznym, biogazownia rozpocznie produkcję energii elektrycznej w II kwartale tego roku. Łączna moc elektrowni biogazowych w grupie Enea osiągnie wówczas ok. 3,7 MW.

 – W porównaniu do innych energetycznych projektów, te są małe, nawet mikroskopijne, ale o dobrej rentowności. I nasza grupa jest nimi zainteresowana – informuje Krzysztof Zamasz.

Produkcja „zielonej” energii będzie jeszcze bardziej opłacalna, gdy wejdzie w życie ustawa o odnawialnych źródłach energii (OZE). W projekcie tzw. trójpaku energetycznego resort gospodarki proponuje wyższy niż dotychczas współczynnik korekcyjny dla biogazu rolniczego, czyli wyższe wsparcie dla producentów tego typu energii.

 – Na ustawę o OZE czekamy już bardzo długo. Liczę na to, że w końcu doczekamy się jej. Chcemy, żeby dawała przede wszystkim komfort i bezpieczeństwo realizacji inwestycji o tak dużych nakładach, o tak długim horyzoncie zwrotu, w celu pewnej klarowności dla inwestorów, dla banków, dla instytucji finansujących te projekty – wyjaśnia Krzysztof Zamasz i dodaje, że Enea uczestnicy w konsultacjach nad tym projektem.

21 marca Komisja Europejska ogłosiła decyzję o skierowaniu przeciwko Polsce sprawy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości za brak ustawy o OZE. Termin wdrożenia unijnej dyrektywy w tej sprawie minął w grudniu 2010 roku. Komisja wnioskuje o karę dla Polski w wysokości ponad 133 tys. euro dziennie.

źródło: Newseria


 

Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

ad1d pszok [25.07-28.08.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024