Ekolodzy mogą spać spokojnie, bo pan Minawa nie dręczy swojego elektrycznego węgorza. Ryba pływa sobie spokojnie po akwarium. Jedyną nowością są dwie aluminiowe elektrody, włożone do wody, które zbierają prąd rybki i przesyłają ją kabelkami do choinki. Energii wystarcza na rozświetlenie wszystkich lampek.
źródło: China Daily / dziennik.pl
Komentarze (0)