Ponieważ w Polsce działa wiele obiektów, w których nielegalnie dokonuje się demontażu zużytych pojazdów, Stowarzyszenie Forum Recyklingu Samochodów (FORS) postanowiło przedstawić Ministerstwu Środowiska i Głównemu Inspektoratowi Ochrony Środowiska skalę problemu. Jak zapowiedział Adam Małyszko, prezes FORS, nie mają to być wyrywkowe przykłady prowadzenia tego typu działalności, ale wykaz „szarej strefy”, która bezprawnie czerpie zyski z demontażu aut bez ponoszenia kosztów. Stąd prezes Małyszko zwrócił się z apelem do wszystkich przedsiębiorców legalnie prowadzących stacje demontażu pojazdów, aby na adres e-mailowy organizacji przesłali wykazy lokalnie znanych miejsc (w promieniu 25 km od własnej stacji), w których nielegalnie dokonuje się demontażu aut. Do opisu miejsca należy również dołączyć fotografie z trzech najbardziej szkodzących środowisku miejsc. Zebrany „materiał dowodowy” będzie stanowił podstawę do opracowania raportu o szarej strefie działającej na rynku stacji demontażu pojazdów.
Komentarze (0)