Firma sprzątająca MPO Białystok nie wywozi wszystkich śmieci z gm. Przerośl do kompostowni, tak jak powinna. Nie segreguje też odpadów. Takie nieprawidłowości wytknęli jej urzędnicy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i ukarali mandatem.
Kontrolę zarządzono tuż po naszej publikacji, w której ujawniliśmy, że nieczystości z całej gminy trafiają w większości na dzikie wysypisko za Przeroślą. Urządził je na swojej posesji jeden z pracowników tej firmy. Proceder uprawiał przypuszczalnie w ramach oszczędności, bowiem za przyjęcie śmieci trzeba kompostowni płacić.
– Firma nie miała dokumentów, że odpady tam dostarcza – informuje Jolanta Kaleta, kierownik suwalskiej delegatury WIOŚ.
Przedstawiła je dopiero wtedy, gdy inspektorat zażądał uprzątnięcia terenu. Uczynił to na własny koszt właściciel posesji. Do utylizacji trafiło wówczas ponad 10 ton śmieci.
– Firma będzie musiała zapłacić karę – zapowiada kierownik. – Wystosujemy też wniosek do gminy, by skontrolowała MPO. Być może powinna cofnąć jej pozwolenie na działalność.
Źródło: WIOŚ Białystok – delegatura w Suwałkach
Komentarze (0)