Chodzi o przedsięwzięcie zatytułowane "Koordynacja monografii" geologicznej kraju. Powstała do niego specjalna karta programowa określająca czas, zadania i uzasadnienie inicjatywy. Pod kartą widnieje podpis profesora Jędryska. 11 października zeszłego roku Mariusz-Orion Jędrysek wysyła z własną pozytywną opinią wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o sfinansowanie w całości tego projektu, który wyceniony jest na blisko 3,5 mln zł.
Ówczesny minister środowiska Jan Szyszko wyznaczył na redaktora naczelnego naukowej serii monograficznej właśnie Jędryska. profesora Uniwersytetu Wrocławskiego. Sama koordynacja prac wyceniona została na ponad 660 tys. zł brutto.
O skandalu mówi „Dziennikowi” Grzegorz Pieńkowski z Państwowego Instytutu Geologicznego. "Seria monograficzna ma tak szeroką rozpiętość naukową, że trudno wyobrazić sobie, aby jedna osoba mogła koordynować to pod kątem merytorycznym. Jego rola sprowadzałaby się zatem do wyboru czcionki czy rozmieszczenia fotografii" – przekonuje ekspert.
źródło: Dziennik
Komentarze (0)