Generalnie kaucja ma ona charakter bezzwrotny, ale będzie od tego wyjątek. Inwertor będzie mógł odebrać wpłacone pieniądze jedynie, gdy przedsiębiorstwo sieciowe odmówi zawarcia umowy z powodu braku technicznych lub ekonomicznych warunków przyłączenia.
Przedstawiciele inwestorów oceniają, że rzeczywiście istnieje konieczność oddzielenie zainteresowanych realizacją inwestycji od takich, którzy nie mają nawet zamiaru realizacji tych przedsięwzięć. Jednak ich zdaniem to ekstremalne rozwiązanie, które spowoduje wzrost kosztów inwestycji o 2- 3 proc i w początkowej fazie realizacji projektu będzie dla inwestora poważne obciążenie.
Jak pisze „Rzeczpospolita”, nowelizacja prawa energetycznego może być o tyle korzystna dla inwestorów z branży energetyki odnawialnej, że koszty ekspertyzy zostaną przerzucone na operatora sieci. Jednak i tak będą one kilkakrotnie mniejsze niż przymusowe kaucje.
źródło: Rzeczpospolita
Komentarze (0)