Rząd ma do końca roku opracować narodowy program wprowadzania nowych świetlówek. Po dzisiejszej cenie ok. 10 euro za sztukę koszt całej operacji szacuje się na 3,5 mld euro. Jednak koncern Phillips, jeden z wielkich producentów świetlówek, uważa, że masowa produkcja w najbliższych latach doprowadzi do spadku ceny świetlówki.
Program zastąpienia żarówek przez świetlówki pierwsza wprowadziła w ubiegłym roku Australia. Żarówki znikną także w Kalifornii w 2012 r. Kanclerz Niemiec Angela Merkel chce, by Unia Europejska uchwaliła taki sam program jak w Hiszpanii już w 2009 r. Europejska Federacja Producentów Lamp przedstawiła UE plan, według którego Europa może przestać zupełnie produkować zwykłe żarówki do 2015 r.
źródło: Gazeta Wyborcza
Komentarze (0)