Jak informuje poznańska Gazeta Wyborcza GOAP płaci obecnie za zagospodarowanie odpadów krocie. Za tonę śmieci Zakład Zagospodarowania Odpadów (czyli miejska spółka zarządzająca składowiskiem) dostaje 360 zł. To bardzo dużo, ościenna gmina Suchy Las, która zresztą wystąpiła ze związku międzygminnego – płaci znacznie taniej: zaledwie 185 zł za tonę. GOAP próbował już wcześniej negocjować stawki, ale bez skutku, dlatego teraz chce pójść inną drogą i po prostu rozwiązać niekorzystną dla siebie umowę.
Władze związku liczą, że dzięki oszczędnościom będą w stanie załatać kilkudziesięciomilionową dziurę w budżecie, a w przyszłości nawet obniżyć stawki za odbiór odpadów od mieszkańców.
Rozwiązanie umowy z ZZO może oznaczać poważne problemy dla spółki zarządzającej składowiskiem. Zwłaszcza, że ta akurat rozpoczęła dużą inwestycję – budowę kompostowni, o której niedawno informowaliśmy.
Komentarze (0)