Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

Prace nad ustawą odorową wznowione. Z uciążliwymi zapachami walczy GIOŚ

Prace nad ustawą odorową wznowione. Z uciążliwymi zapachami walczy GIOŚ
jwo
25.07.2017, o godz. 11:10
czas czytania: około 2 minut
3

Ministerstwo Środowiska poinformowało, że od roku trwają prace nad przepisami mającymi ograniczyć uciążliwości zapachowe m.in. z zakładów odpadowych i oczyszczalni ścieków. Nad projektem ustawy pracuje teraz przede wszystkim Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ).

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1 Regionalne Leszno [05.11 – 25.11.2024]

O trwających pracach poinformował wiceminister Paweł Sałek, odpowiadając na poselską interpelację.

Poseł Nowoczesnej Paweł Pudłowski zapytał o uciążliwości zapachowe z zakładów produkcyjnych, ferm i hodowli zwierząt. Ministerstwo oświadczyło, że prace nad odpowiednimi regulacjami prowadzone są od ponad roku. Nie przyjęto jednak jeszcze żadnych konkretnych rozwiązań ze względu na złożoność problemu.

– O istocie tego problemu w Polsce świadczy ponad 1 tys. skarg i wniosków rozpatrzonych przez organy Inspekcji Ochrony Środowiska w 2016 r. Największa liczba skarg w tym zakresie dotyczyła m.in. eksploatacji oczyszczalni ścieków i wykorzystywania komunalnych osadów ściekowych w rolnictwie bez zachowania odpowiednich wymagań ochrony środowiska – podkreślił Sałek.

Resort środowiska do walki z odorami podchodzi etapowo. W 2016 r. wydano “Kodeks przeciwdziałania uciążliwości zapachowej” z dobrymi praktykami, zlecono także ekspertyzę – listę substancji i związków chemicznych, które są przyczyną uciążliwości zapachowej.

Kolejnym etapem były prace nad ustawą w ministerstwie, ale, ze względu na przyjęte w niej zbyt wysokie koszty kontroli odorów, zostały one wstrzymane.

Pod koniec czerwca MŚ oddelegowało stworzenie przepisów antyodorowych do GIOŚ. W ich przygotowaniu ma pomóc również specjalnie powołany zespół naukowców i doradców.

Nad ustawą mającą walczyć z uciążliwościami zapachowymi pracował już poprzedni rząd. Ostatecznie jednak zaniechano tego pomysłu. Prace nad projektem w Ministerstwie Środowiska trwały od 2011 do 2015 r.

– Założyliśmy w Ministerstwie Środowiska, że w obecnej sytuacji w związku z wiedzą, jaką posiadamy w Europie, a także ze względu na konkretne warunki społeczne i ekonomiczno-gospodarcze w naszym kraju, rozwiązanie kwestii uciążliwości zapachowej przez przygotowanie prawa w postaci ustawy jednoznacznie to normującej nie będzie możliwe – powiedział w 2015 r. Janusz Ostapiuk, ówczesny wiceminister środowiska.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (3)


Komentarz #6444 dodany 2017-07-26 09:09:48

Ale, co z wsiami, tam w wielu przypadkach nie da się oddychać- gromady fermentującego obornika obok mieszkań ,itp- a wystarczyłoby aby był wyrzucany bezpośrednio na przyczepę i wywieziony dalej od zabudowań ludzkich! Sianokiszonki także mogłyby by być składowane w określonej odległości od domów i ulic, co również zmieniłoby sytuację na +, a nowe obiekty inwentarskie oddalone byłyby na choćby kilkaset metrów od domów( szczególnie od wsi)


anty

Komentarz #6544 dodany 2017-07-29 08:43:21

A mnie to najbardziej śmierdzi jak przechodzę koło polityka (niezależnie od opcji) - śmierdzi głupotą i ignorancją.


qwerty

Komentarz #8216 dodany 2017-10-30 17:31:40

jak rządziła PSL z PO to PSL wszystko blokował - bo to kaska misiu kaska - mam nadzieję że PIS się nie zeszmaci i tą ustawę uchwali

Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Odpady
css.php
Copyright © 2024