Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

Susza niszczy Polskę i Europę. Wzrosną ceny żywności

Susza niszczy Polskę i Europę. Wzrosną ceny żywności
dom
14.06.2018, o godz. 15:40
czas czytania: około 2 minut
2

Trwająca od wielu miesięcy susza pustoszy całą Europę. Tzw. blokada wyżowa skutecznie odsuwa niże przynoszące opady deszczu. Fatalna sytuacja dotyczy większości krajów, w tym Polski.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1a regionalne Radomsko [31.10 – 2.12.2024]

W Holandii są miesiące, gdy spada tylko kilka litrów deszczu na mkw, podczas gdy norma wynosi np. 100 l. Na bułgarskim odcinku Dunaju poziom wody jest najniższy od 60 lat. Susza w tym kraju trwa od niemal roku. Utrzymuje się również niski stan wody na Renie w Niemczech i na innych europejskich rzekach, utrudniając bezpieczną żeglugę.

90 proc. gmin zagrożonych suszą!

Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach (IUNiG) alarmuje, że trwające upały mogą mieć fatalne skutki dla polskich rolników. W opublikowanym 6 czerwca raporcie stwierdził, że 90% gmin w kraju jest zagrożonych suszą. Niedobór wody odnotowano we wszystkich województwach. Największe zagrożenie występuje w uprawach zbóż jarych i ozimych. Zagrożone są też drzewa i krzewy owocowe. To oznacza, że ceny żywności będą rosły. Rolnicy mogą już ubiegać się o oszacowanie strat w uprawach i starać o rekompensaty.

Między 1 kwietnia a 31 maja br. suszę odnotowano w 2285 gminach, na powierzchni prawie 49 proc. gruntów ornych. Szczególnie dużą powierzchnię susza objęła w województwach: lubuskim, wielkopolskim oraz mazowieckim. Najniższe wartości Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW), a więc największe susze w tym okresie wystąpiły w Poznaniu i na terenach przyległych do miasta. Duży deficyt wody wystąpił na Nizinie Wielkopolskiej, Szczecińskiej, Mazowieckiej, Pojezierza Wielkopolskiego, na Ziemi Lubuskiej oraz w Kotlinie Sandomierskiej.

Jak zaznaczył Instytut, kwiecień i maj charakteryzowały się bardzo wysoką temperaturą powietrza oraz niewielkimi opadami deszczu, co spowodowało znaczne niedobory wody dla roślin. IUNiG przewiduje, że z tych powodów plony rolnicze będą niższe od średnich o 20%. Pod warunkiem, że sytuacja wróci do normy i zacznie padać.

Wysycha miejska zieleń

Problemy z wodą dotyczą nie tylko rolników. Polska ma ujemny bilans wodny, tzn. traci więcej wody (poprzez parowanie i odprowadzenie do morza), niż jej zyskuje z opadami (deszczem i śniegiem). Ziemia stepowieje, a nawet pustynnieje. Miejska zieleń wysycha, z suszą nie radzą sobie często systemy nawodnieniowe. Nawet intensywne, nawalne deszcze nie poprawiają sytuacji w bilansie wodnym, ponieważ powodują jedynie krótkotrwałe występowanie rzek z koryt i podnoszenie się poziomu wód gruntowych, a następnie bardzo szybki spływ do morza.

Niestety długoterminowa prognoza pogody dla Polski nie przewiduje większych opadów aż do połowy lipca.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (2)


tracący wiarę w pl

Komentarz #12331 dodany 2018-06-14 16:42:12

to może nie spuszczajmy wody do Bałtyku regulowanymi kanałami (rzekami) tylko ją retencjonujmy w zlewni rzek gdzie się da? Niedawno wody było po uszy i co sie z nią stało?


wdasd

Komentarz #12339 dodany 2018-06-15 08:47:34

to są właśnie skutki betonowania rzek, szybki przypływ wody i rynnami szybki spływ do morza...zero retencji. PIS chce nam zafundować za grube mldy trasy rzeczne a tym czasem z powodu zmian globalnych nie będzie można nimi pływać i jeszcze pogorszą sprawę...

Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Zieleń miejska
css.php
Copyright © 2024