Na terenie Bytomia znajduje się 10,7 tys. punktów oświetleniowych. 7,5 tys. z nich to punkty oświetleniowe firmy Tauron, do gminy należy 2870 lamp. Miasto zaczyna projekt modernizacji oświetlenia drogowego. 2230 miejskich opraw zostanie zastąpionych energooszczędnym oświetleniem LED-owym.
Przeprowadzony przez Bytom audyt ekonomiczno-techniczny oświetlenia dróg, ulic i miejsc publicznych wykazał, że wiele z używanych opraw i kloszy oświetleniowych nie spełnia wymogów obecnej normy oświetleniowej – lampy zamontowane są pod złym kątem i nierównomiernie rozmieszczone. Część opraw jest wyeksploatowana.
Nowe lampy, niższe koszty
9 kwietnia prezydent Mariusz Wołosz i dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Bytomie – Józef Butrym podpisali umowę z firmą FB Serwis – wykonawcą inwestycji. Jej koszt to około 3,4 mln zł.
Według zapowiedzi władz miasta po jej zakończeniu koszty energii elektrycznej mają zmaleć z 535 tys. zł do 289 tys. zł rocznie. Samo zużycie prądu zmniejszy się nawet o 47 proc, a dodatkowe oszczędności ma przynieść wprowadzenie redukcji mocy w godzinach późnonocnych, kiedy ruch samochodów i pieszych jest znikomy.
Wśród pozostałych korzyści przedstawiciele władz Bytomia wymieniają też umniejszenie kosztów konserwacji oświetlenia drogowego, trwałość zastosowanego rozwiązania oraz ograniczenie emisji CO2. Modernizacja ograniczy też zjawisko tzw. light pollution – zanieczyszczenia świetlnego, ponieważ nowoczesne oprawy lepiej ukierunkowują stożek światła, który w mniejszym stopniu będzie trafiał w okna mieszkań.
Unijne pieniądze na inwestycję?
Inwestycja ma kosztować 3,4 mln zł. 508 tys. zł to środki z budżetu miasta, które stara się też o dofinansowanie w wysokości 2,88 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020 (Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego).
Bytom to kolejne polskie miasto, które zdecydowało się na wymianę około 80 proc. miejskiego oświetlenia. W marcu na podobną inwestycję zdecydowało się Krosno.
Komentarze (0)