Systemy kanalizacyjne na polskiej wsi to nadal trudny problem. Na koniec 2017 roku stopień skanalizowania wsi wynosił ok. 40 proc., podczas gdy zwodociągowania – dwukrotnie więcej. Koszt przyłączenia do grawitacyjnej sieci kanalizacyjnej jest bowiem nawet 10-krotnie wyższy na terenach niezurbanizowanych niż w mieście.
Alternatywne systemy
Istnieją jednak alternatywne rozwiązania, do których należą np. przydomowe oczyszczalnie ścieków oraz systemy zbiorczych oczyszczalni obsługujących całe osiedla. Od 17 czerwca ruszy nabór na pożyczki w celu realizacji tego typu przedsięwzięć przez samorządy.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ma na to 200 mln złotych. Pieniądze będą rozdysponowywane przez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska.
Podpisywanie umów trwać będzie do 31.12.2022 r., a program będzie realizowany w latach 2019-2023.
Są warunki do spełnienia
Finansowane będą m.in. kompletne przydomowe oczyszczalnie ścieków wyposażone w reaktory biologiczne oczyszczające ścieki bytowo-gospodarcze z gospodarstw domowych, gospodarstw agroturystycznych lub obiektów użyteczności publicznej. Inne koszty kwalifikowane to: budowa, modernizacja lub rozbudowa lokalnych oczyszczalni ścieków o przepustowości do 50 RLM dla budynków i osiedli mieszkaniowych, a także kanalizacji sanitarnej na obszarach, gdzie z uwagi na gęstość zabudowy taka inwestycja jest opłacalna. Pożyczkę można będzie dostać także na wykonanie przyłączeń budynków do sieci wod-kan i budowę stacji uzdatniania wody.
Podstawą oceny wniosku będzie dokumentacja geologiczna oraz opinia uprawnionego geologa w miejscu lokalizacji przydomowej oczyszczalni. Wymagana jest odpowiednia przepuszczalność gruntu i odpowiedni poziom wód gruntowych.
Fundusz w każdym województwie będzie mógł podjąć decyzję o częściowym umorzeniu pożyczki (do 50 proc.). Będzie to zależne od sytuacji finansowej gminy.
O systemach kanalizacyjnych na obszarach wiejskich przeczytasz więcej w najnowszym numerze miesięcznika “Wodociągi-Kanalizacja”.
Komentarze (0)