Światowy Wskaźnik Pokoju kompilowany jest co roku przez australijski Instytut Ekonomii i Pokoju (IEP) na podstawie danych uzyskanych od think tanków, ośrodków badawczych, rządów państw oraz uczelni.
Każdy z ponad 160 ujętych w zestawieniu krajów otrzymuje ocenę od 1 do 5, przy czym 1 oznacza największe bezpieczeństwo, a 5 – najmniejsze; ocena przyznawana jest na podstawie 23 wskaźników takich jak liczba zabójstw, terroryzm, przemoc ze strony policji czy import broni.
Ogólna sytuacja na świecie poprawiła się po raz pierwszy od 2013 roku, jednak założyciel IEP Steve Killelea w rozmowie z agencją dpa nie chciał jeszcze mówić o szerszym trendzie. Wiele zależy od rozwoju sytuacji na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza w odniesieniu do Iranu, ponieważ konflikt z udziałem tego kraju w dużym stopniu odbiłby się na całym regionie – podkreślił.
Zgodnie z opublikowanym raportem w ubiegłym roku sytuacja ustabilizowała się przede wszystkim na Ukrainie, w Syrii i Iraku. Syria po raz pierwszy od kilku lat nie znalazła się na samym końcu listy najmniej bezpiecznych krajów świata; w 2018 r. miejsce to zajął Afganistan. W Nikaragui, gdzie od miesięcy trwa kryzys polityczny i organizowane są krwawo tłumione przez władze protesty, ale też w Turcji i Jemenie sytuacja się pogorszyła.
Podobnie jak w poprzednich latach Europa pozostała w 2018 r. najbezpieczniejszym regionem świata, do czego przyczyniła się przede wszystkim mniejsza liczba zamachów terrorystycznych oraz mniejsza liczba migrantów próbujących dostać się na Stary Kontynent.
Sytuacja pod względem bezpieczeństwa na świecie nadal pozostawała jednak gorsza niż jeszcze 10 lat temu, przede wszystkim ze względu na konflikty na Bliskim Wschodzie, ogólny wzrost terroryzmu oraz rosnącą liczbę uchodźców.
Po raz pierwszy w Globalnym Wskaźniku Pokoju uwzględniono zagrożenia związane ze zmieniającym się klimatem. Blisko miliard ludzi mieszka w regionach bardzo zagrożonych przez globalne ocieplenie, z czego ok. 40 proc. w krajach już teraz borykających się z konfliktami – wynika z badania IEP.
Zmiany klimatu prowadzą do konfliktów z powodu walki o dostęp do kurczących się zasobów naturalnych, mogą też odbierać ludziom źródło utrzymania i wywoływać masowe ruchy migracyjne – podkreślono.
Koszty związane z konfliktami na świecie w 2018 r. IEP oszacowała na około 12,5 bln euro.
Źródło: PAP Nauka w Polsce
Komentarze (0)