Europa pozostaje zobowiązana do osiągnięcia dobrego stanu wód do 2027 r. Wcześniej cel ten był założony do 2015 r.
W dużych konsultacjach społecznych na temat dyrektywy, które zakończyły się w marcu, wzięło udział prawie 400 tys. obywateli Unii, wspieranych przez ponad 130 organizacji społecznych w ramach Europejskiej Koalicji dla Rzek (należą do niej m.in. Greenpeace, Bird Life, Friends of the Earth).
W większości obywatele opowiedzieli się za pełnym wdrożeniem w życie wymogów dyrektywy. Konsultacje społeczne w sprawie RDW były trzecimi konsultacjami co do wielkości w historii Uni Europejskiej.
W ubiegłym tygodniu do Komisji Europejskiej wpłynął też list otwarty ponad 5,5 tys. naukowców, w którym wzywają oni do “zachowania i wdrożenia ramowej dyrektywy wodnej” w celu powstrzymania i odwrócenia katastrofalnego spadku różnorodności biologicznej wód słodkich.
RDW jest kluczowym filarem prawodawstwa UE w zakresie ochrony środowiska i pozostanie w obecnej formie. KE uznała, że opóźnienie w osiągnięciu jej celów jest “w dużej mierze spowodowane niewystarczającym finansowaniem, powolnym wdrażaniem i niewystarczającą integracją celów środowiskowych z politykami sektorowymi, a nie wadliwością prawodawstwa”.
Komisja Europejska potwierdziła, że ramowa dyrektywa wodna UE jest “odpowiednia do celu”, uznając, że cele dyrektywy “są teraz równie istotne, jak w momencie jego przyjęcia” oraz że prawo to doprowadziło do “wyższego poziomu ochrony wód i zarządzania zagrożeniem powodziowym”.
Osiągnięcie celu RDW w Polsce wymaga inwestycji w rewitalizację polskich rzek i jezior.
– Chodzi nie tylko o niepogarszanie stanu tych wód, które są w dobrej kondycji, ale też doprowadzenie do osiągnięcia dobrego potencjału ekologicznego na wszystkich odcinkach rzek i jezior, które zostały silnie zmienione lub przekształcone – mówi Piotr Nieznański, dyrektor ds. polityki środowiskowej w Fundacji WWF Polska.
Inwestycje, które mogą pogarszać stan wód nie będą mogły liczyć na finansowanie ze środków UE. Może to mieć wpływ na prowadzone i planowane inwestycje hydrotechniczne.
Komentarze (0)