Rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie (Podkarpackie) Edward Marszałek zwraca uwagę, że w środowisku można już zauważyć pierwsze kwitnące rośliny. Zwracają naszą uwagę swoją urodą, ale trzeba na nie uważać, bo mogą być trujące.
Do takich właśnie gatunków należy np. zawilec. – W naszym otoczeniu możemy znaleźć kilka roślin równie niebezpiecznych dla zdrowia – mówi leśnik w rozmowie z PAP.
Już w lutym w lasach gór i pogórza kwitną krzewy wawrzynka wilczełyko. Choć w Polsce jest on rośliną rzadką – w lasach bieszczadzkich jest niemal pospolity. Miododajny wawrzynek znajduje zastosowanie w medycynie ludowej.
– Jednocześnie jest bardzo niebezpieczny, gdyż owoce i liście zawierają dwa trujące glikozydy: dafninę i mezereinę o silnym działaniu. Zjedzenie nawet 10-12 dojrzałych może być niebezpieczne dla dorosłego człowieka. Uważa się, że dla dziecka nawet dwa owoce mogą być śmiertelne – ostrzegł Marszałek.
Do najwcześniej zakwitających roślin wiosennych należy śnieżyczka przebiśnieg. – Jednak posiada ona długą listę alkaloidów, które mają właściwości trujące, choć bywają też wykorzystywane w lecznictwie. Są to m.in.: leukoina, leukocytyna, likoryna, galantamina, tacetyna i niwalidyna. W największych ilościach występują one w cebulkach – mówi rzecznik krośnieńskiej RDLP.
Niebezpieczna jest także śnieżyca wiosenna. W Polsce rośnie ona w Sudetach i Karpatach, a szczególnie obficie w górnych partach Bieszczad. – Należy do trujących, gdyż zawiera dwa alkaloidy – leukoinę i galantaminę. Ta ostatnia służy do wyrobu leku o tej samej nazwie. Stosuje się ją w zwalczaniu otępienia starczego oraz w chorobie Alzheimera. Usprawnia też pamięć u osób zdrowych – zauważył Marszałek.
Rzecznik Lasów Państwowych w Krośnie podkreślił, że zawilec, wawrzynek wilczełyko, śnieżyczka przebiśnieg czy śnieżyca wiosenna cieszą nasze oczy swym wyglądem. – Trzeba jednak pamiętać, że są dla człowieka trujące – ostrzegł.
Źródło: PAP Nauka w Polsce
Komentarze (0)