Reklama

AD1A KEMIPOL [13.12-21.12.24]

Zapychane toalety, zatory w kanalizacji i awarie przepompowni. Wójt zapowiada podwyżki

Zapychane toalety, zatory w kanalizacji i awarie przepompowni. Wójt zapowiada podwyżki
08.01.2021, o godz. 13:00
czas czytania: około 2 minut
0

Ręczniki papierowe, włosy, materiały budowlane, igły – to wszystko trafia do toalet i powoduje awarie przepompowni. Wójt Studzienic grozi podwyżkami za korzystanie z kanalizacji.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Każdego roku konserwatorzy suwają setki zatorów sieci kanalizacji sanitarnej, powstałych w wyniku wrzucania do toalety przedmiotów, które nie powinny tam się znaleźć. Tymczasem nawet najbardziej nowoczesna oczyszczania ścieków nie jest w stanie technicznie i w sposób ekonomicznie uzasadniony usunąć wszystkich zanieczyszczeń, jakie zawierają ścieki.

Do sieci kanalizacji sanitarnej nie wolno wrzucać:

  • włosów, nawilżanych chusteczek, wacików, materiałów opatrunkowych, patyczków do uszu, rajstop, bandaży, szmat – rzeczy te łączą się w sploty i uniemożliwiają swobodny przepływ ścieków,
  • ręczników papierowych, gazet, pieluch, podpasek, tamponów oraz innych nierozpuszczających się w wodzie materiałów – zbijają się w rurach w zwartą masę tamując przepływ ścieków,
  • igieł, które zalegają w sieci kanalizacyjnej stanowią zagrożenie dla pracowników sieci kanalizacyjnej; jeśli igła przebije rękawicę ochronną, może powodować ryzyko zakażenia np. żółtaczką, bądź wirusem HIV,
  • niedopałków papierosów, lekarstw, farb, oraz chemikaliów innych niż powszechnie używane środki czystości,
  • materiałów budowlanych – które opadając na dno przewodów kanalizacyjnych tworzą zatory,
  • tłuszczów i olejów, które początkowo ciepłe, pod wpływem zimnej wody tężejąc zamykają średnice w rurach; oleista konsystencja sprzyja również osadzaniu się i łączeniu z innymi śmieciami tworząc nieprzepuszczającą wody bryłę,
  • nakrętek, korków, gum do żucia, plastikowych torebek foliowych, prezerwatyw, gumowych rękawiczek – wszystkie nie rozpuszczają się i tworzą zatory,
  • kości, odpadów kuchennych – resztki jedzenia przyciągają gryzonie, które osiedlają się w kanalizacji i mogą być nosicielami groźnych chorób.

„Mieszkańcy, którzy wrzucają odpady do sieci kanalizacyjnej nie tylko narażają Gminę na dodatkowe koszty utrzymania sieci kanalizacyjnej poprzez konieczność angażowania specjalistycznego sprzętu do jej czyszczenia. W wyniku zapchania sieci kanalizacyjnej narażają siebie i swoich sąsiadów na zalanie piwnic czy łazienek. Są to sytuacje uciążliwe dla mieszkańców i bardzo szkodliwe dla środowiska naturalnego” – czytamy w komunikacie na stronie gminy.

W ostatnim kwartale przepompownia ścieków w miejscowości Osława-Dąbrowa przy jeziorze w centrum miejscowości była naprawiana i czyszczona co najmniej dwa razy w miesiącu.

„Jeżeli przedmiotowa sytuacja będzie nadal się powtarzać zmuszony będę do drastycznej podwyżki stawek za korzystanie z kanalizacji przez gospodarstwa domowe, które obsługuje ta przepompownia ścieków” – zapowiada wójt Bogdan Ryś. „Jednocześnie zwracam się do wszystkich mieszkańców Gminy Studzienice korzystających z sieci i przyłączy kanalizacyjnych o prawidłowe oraz zgodne z umową ich eksploatowanie i nie traktowanie jej, jako pojemnika na odpady – dla Naszego wspólnego dobra” – pisze.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Woda i ścieki
css.php
Copyright © 2024