Na tle międzynarodowym niemieccy konsumenci wydają bardzo dużo na energię elektryczną. Pokazuje to analiza przeprowadzona w 133 krajach przez portal porównawczy Verivox, zestawiona z danymi siły nabywczej z serwisu energetycznego Global Petrol Prices.
W rankingu międzynarodowym RFN zajmuje 15. miejsce. „Kraje z jeszcze wyższymi cenami energii elektrycznej to dotknięte kryzysem kraje rozwijające się, takie jak Rwanda, Sierra Leone czy Burkina Faso, gdzie wielu mieszkańców w ogóle nie stać na prąd” – podaje „Spiegel”. Jedynymi krajami UE, w których ceny energii elektrycznej są wyższe niż w Niemczech, to Czechy (13. miejsce) i Rumunia (14. miejsce).
Także biorąc pod uwagę kraje z grupy G20, Niemcy zdecydowanie przodują pod względem wysokości cen energii elektrycznej. We Włoszech i Wielkiej Brytanii, które są na drugim i trzecim miejscu tego zestawienia, ceny energii są odpowiednio o ok. 0,10 i 0,125 euro niższe, po uwzględnieniu siły nabywczej. W wielu innych krajach o wysokim standardzie życia, energia elektryczna dostosowana do siły nabywczej jest nawet o połowę tańsza, niż w Niemczech. Do grupy też należą Kanada, Norwegia, Stany Zjednoczone, Szwajcaria, Finlandia, Szwecja i Holandia.
Dane Global Petrol Prices pochodzą z II kwartału 2021 r. Jak podkreśla Spiegel, „w obliczeniach nie została więc uwzględniona obecna, drastyczna podwyżka cen w Republice Federalnej”.
Komentarze (0)