Duży potencjał do zmniejszenia zużycia energii, a tym samym ograniczenia emisji CO2 jest według ekspertów również w polskich domach – podaje gazeta. Wyliczyli oni, że wyłączając z sieci połowę urządzeń, które zwykle pozostają w stanie czuwania, w skali kraju można byłoby zaoszczędzić 293,2 mln zł i wyemitować 1 mln ton dwutlenku węgla mniej. Z innych wyliczeń wynika np., że zmniejszenie temperatury w pomieszczeniu o 1 st. C, to emisja dwutlenku węgla niższa o około 300 kg. Cytowany przez „Rz” Andrzej Kassemberg, szef Instytutu na rzecz Ekorozwoju wylicza, że zastosowanie w gospodarstwach domowych dwóch energooszczędnych świetlówek o mocy 21 W w miejsce klasycznych żarówek oznacza możliwość rezygnacji z elektrowni o mocy 2 tys. MW.
źródło: Rzeczpospolita, cire.pl
Komentarze (0)