Żaden wujek pracy nie da
Rozmowa z Barbarą Drożyńską, dyrektorem Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu w Starostwie Powiatu Kłodzkiego, autorem programu „Niech połączy nas wspólny interes” realizowanego w 24 gminach w Polsce.
Co zaskoczyło panią podczas dzisiejszego spotkania?
Pozytywnie – to, że Jarocin ma rozwiązane problemy wysypiska, kanalizacji i wodociągów. Nie wszystkie gminy mogą to o sobie powiedzieć. Na pewno Jarocin jest pod tym względem do przodu. Ale myślę też, przysłuchując się toczonym rozmowom, że jeszcze sporo przed wami.
A negatywnie?
Sami słuchacze wyartykułowali swoje słabe strony. Mnie trudno byłoby ocenić pod tym względem Jarocin, bo nie znam go przecież na tyle. Myślę, że te słabe strony, o których mówiono, będą przyczyną do realizacji kolejnych ważnych zadań. Te zadania leżą głównie w sferze zasobów niematerialnych a zatem tego, co się najtrudniej zmienia – świadomości. Ważna jest przede wszystkim edukacja. Także w obszarze, który hamuje rozwój - mam na myśli bezrobocie. To nie jest tak, że przyjedzie wujek i da nam pracę. Jest to oczywiście z jednej strony kwestia legislacji i kreowanej polityki przez państwo a z drugiej strony również tego, czy potrafimy wykorzystać istniejące zasoby. Często ludzie nie wiedzą, jak się za to zabrać. A zatem ważna jest edukacja. Czy gmina kreuje taką politykę, czy ma wypracowany system podatkowy na tyle, że zachęca do podejmowania działalności gospodarczej...
Co zaskoczyło panią podczas dzisiejszego spotkania?
Pozytywnie – to, że Jarocin ma rozwiązane problemy wysypiska, kanalizacji i wodociągów. Nie wszystkie gminy mogą to o sobie powiedzieć. Na pewno Jarocin jest pod tym względem do przodu. Ale myślę też, przysłuchując się toczonym rozmowom, że jeszcze sporo przed wami.
A negatywnie?
Sami słuchacze wyartykułowali swoje słabe strony. Mnie trudno byłoby ocenić pod tym względem Jarocin, bo nie znam go przecież na tyle. Myślę, że te słabe strony, o których mówiono, będą przyczyną do realizacji kolejnych ważnych zadań. Te zadania leżą głównie w sferze zasobów niematerialnych a zatem tego, co się najtrudniej zmienia – świadomości. Ważna jest przede wszystkim edukacja. Także w obszarze, który hamuje rozwój - mam na myśli bezrobocie. To nie jest tak, że przyjedzie wujek i da nam pracę. Jest to oczywiście z jednej strony kwestia legislacji i kreowanej polityki przez państwo a z drugiej strony również tego, czy potrafimy wykorzystać istniejące zasoby. Często ludzie nie wiedzą, jak się za to zabrać. A zatem ważna jest edukacja. Czy gmina kreuje taką politykę, czy ma wypracowany system podatkowy na tyle, że zachęca do podejmowania działalności gospodarczej...