Zenon Świgoń

Wielu urzędników i przedstawicieli biznesu zapomina, że w ostatecznym rachunku wartością bezdyskusyjną jest dobro człowieka i społeczności.


Poprzednio poinformowałem, że oczyszczalnia w Zajezierzu nad Wisłą dla jednej komórki WIOŚ w Warszawie jest katastrofą ekologiczną, a dla filii w Radomie wyśmienitym obiektem. Wykazałem, iż stan technologiczny oczyszczalni jest tragiczny i nie są zrozumiałe bardzo dobre wyniki analiz zanieczyszczeń ścieków wykonane pomiędzy moimi dwoma wizytami. Opisywany milenijny cud oczyszczalniany nad Wisłą był oczywiście kontrolowany. Sądzę jednak, na podstawie wyników tych kontroli, że po prostu WIOŚ w Radomiu był bezczelnie wprowadzany w błąd przez właścicieli.
Coś niecoś kontrolującym się jednak nie zgadzało i w Zarządzeniu Pokontrolnym światle zarządzono, że należy:
Podjąć działania mające na celu doprowadzenie jakości odprowadzanych ścieków do wymagań określonych w pozwoleniu wodnoprawnym - bezzwłocznie po otrzymaniu zarządzenia. Patrzcież państwo. Po kilkunastu kontrolach i kilkuletnim funkcjonowaniu pozwolenia wodnoprawnego uprzejmie zwraca się uwagę, że oczyszczalnia jest niesprawna.
Wymienić niesprawne urządzenie pomiarowe lub naprawić obecny przepływomierz rejestrujący ilość odprowadzanych ścieków oraz zaprowadzić dobowy rejestr ilości odprowadzanych ścieków w oparciu o wskazania urządzenia pomiarowego. Po kilku latach braku urządzeń co tutaj wymieniać?
Dlaczego światle? Ano d...