Rozwieszanie skrzynek lęgowych jest prostą i skuteczną metodą zwiększenia liczby ptaków w miastach. Do wiosny jest jeszcze czas na wzbogacenie zieleni miejskiej w odpowiednie skrzynki, jednak muszą być one właściwie wykonane i rozwieszone, a potem regularnie czyszczone. Źle wykonane lub rozwieszone ułatwiają niszczenie lęgów przez drapieżniki i ludzi, stając się śmiertelną pułapką dla ptaków. Złych skrzynek lepiej w ogóle nie zawieszać.


Fot.Sikora bogatka, żywiąca się ogromnymi ilościami owadów, szczególnie „zasługuje” na budki lęgowe w miastach.


Popularne dziś skrzynki (budki) lęgowe dla ptaków opracował w okresie międzywojennym prof. Jan Bogumił Sokołowski (1899-1982), niezwykle zasłużony dla ornitologii i praktycznej ochrony ptaków w Polsce. Co ciekawe, pierwszym ich wytwórcą był Zakład Karny w Rawiczu.
Sama idea pomocy ptakom w ten sposób jest jednak znacznie starsza. Już Kozacy stawiali w stepie kawałki pni z dziuplami dla spokrewnionych ze szpakami pasterzy. Zależało im, aby osiedlały się one w okolicy, ponieważ żywiły się niszczącą plony szarańczą i stanowiły w ten sposób naturalną ochronę pól.
Współcześnie w latach 70-tych i 80-tych w Warszawie, zastosowanie skrzynek lęgowych pozwoliło m.in. osiedlić szpaki w młodych parkach i zwiększyć liczebność muchołówek żałobnych1,2.

S...