1 stycznia weszło w życie Rozporządzenie Ministra Środowiska z 29 listopada 2002 r. w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego (DzU Nr 212, poz. 1799). Wraz z przepisami ustawy – Prawo wodne z 18 lipca 2001 r. określa ono, m.in., obowiązki w zakresie oczyszczania ścieków komunalnych.

Kluczowe znaczenie posiadają przepisy określające wymagania, jakim powinny odpowiadać ścieki komunalne wprowadzane do wód lub do ziemi. Generalnie oczyszczone ścieki komunalne nie powinny przekraczać najwyższych dopuszczalnych wartości wskaźników zanieczyszczeń określonych w załączniku nr 1 do rozporządzenia lub powinny spełniać minimalny procent redukcji zanieczyszczeń określony w tym załączniku (par. 3 ust. 1 rozporządzenia). Załącznik nr 1 przejmuje parametry oraz ustalone dla nich wartości z przepisów dyrektywy Rady 91/271/EWG z 21 maja 1991 r. w sprawie oczyszczania ścieków komunalnych. Dyrektywa ta, a w ślad za nią polska ustawa i rozporządzenie, wprowadza dwojako zróżnicowane wymagania. Z jednej strony konieczny stopień oczyszczenia ścieków zależy od wielkości aglomeracji, z której odprowadzane są ścieki, z drugiej, od rodzaju wód, do których oczyszczone ścieki trafiają.
Kryterium wielkości przyjęte w dyrektywie w pewnym sensie marginalizuje aglomeracje poniżej 2 tys. RLM (art. 7 dyrektywy zobowiązuje do właściwego, tj. zapewniającego zachowanie jakości wód i innych wymagań zawartych w dyrektywach, oczyszczania ścieków trafiających do wód słodkich i estuariów z takich właśnie aglomeracji). Granicą, od której są określane wymagania, jest zasadniczo wielkość 10 tys. RLM. Niektóre wymagania rosną dla aglomeracji liczących powyżej 100 tys. RLM (nieco inaczej ujęto wymagania dla ścieków trafiających do wód przybrzeżnych).

Wprowadzanie ścieków do wód

Drugim kryterium różnicującym jest charakter wód, do których trafiają oczyszczone ścieki. Charakter podstawowy mają wymagania określone w załączniku I B dyrektywy, dotyczące wszystkich wód, wyrażone w formie BZT5, ChZT oraz zawiesin ogółem. Ujęte są one jako wielkości stężenia lub stopień redukcji (odpowiednio dla ścieków z aglomeracji od 2-10 tys. oraz powyżej 10 tys. RLM). Dyrektywa wymaga przy tym zastosowania drugiego stopnia oczyszczania, tj. oczyszczania głównie w procesie biologicznym z wtórnym osadzaniem.
Wprowadzanie ścieków do wód wrażliwych (tj. eutroficznych lub zagrożonych eutrofizacją) wymaga dokładniejszego oczyszczania (art. 5 ust. 2 dyrektywy). Chodzi przede wszystkim o dodatkowe przestrzeganie wymagań ujętych w załączniku I B pkt 3, który z kolei odsyła do tabeli 2 (zwrócić należy w tym miejscu uwagę, że powszechnie dostępne tłumaczenie tej dyrektywy jest nieprawidłowe, gdyż w ww. załączniku pomija właśnie kluczowe słowo „dodatkowo”). W tabeli tej pojawiają się dwa dodatkowe parametry, tj. fosfor całkowity oraz azot całkowity, przy czym w charakterze wymagań stosuje się bądź wielkości stężeń, bądź stopień redukcji.
Szczególną uwagę należy zwrócić na przepis art. 5 ust. 4 dyrektywy, w myśl którego wymagania, o których mowa w art. 5 ust. 2 i 3, stawiane ściekom wprowadzanym do wód wrażliwych, nie muszą być dochowane, o ile można wykazać, że zapewniono co najmniej 75% redukcję fosforu całkowitego oraz całkowitego azotu w ściekach wypływających ze wszystkich oczyszczalni na tym obszarze. Przepis ten opiera się zatem na filozofii „coś za coś”. Z jednej strony następuje zmniejszenie wymagań jakościowych odnoszonych do ogółu ścieków, z drugiej jest to kompensowane rozciągnięciem wymagań na wszystkie oczyszczalnie (jak się wydaje, owo zmniejszenie wymagań dotyczy tylko parametrów zamieszczonych w tabeli 2, choć z brzmienia art. 5 ust. 4 jasno to nie wynika). Poprzestanie na 75% redukcji nie wydaje się na pozór dużym upustem. W tabeli 2 dyrektywy minimalny procent redukcji dla fosforu całkowitego wynosi bowiem 80%, zaś dla azotu całkowitego 70-80%. Należy jednak pamiętać, że ustalenie minimalnego 75% poziomu redukcji odnosi się do wszystkich ścieków oczyszczonych. Dzięki temu można manipulować osiąganą redukcją zanieczyszczeń w taki sposób, aby zwiększyć stopień redukcji w dużych aglomeracjach a zmniejszyć w mniejszych. Kierując się tą możliwością w listopadzie 2000 r. rząd RP podjął decyzję o uznaniu całego terytorium RP za obszar zagrożony eutrofizacją. Spotyka się twierdzenia, że jest to korzystne dla Polski pod względem technicznym i ekonomicznym, ponieważ w aglomeracjach o wielkości 10 tys.-15 tys. RLM pozwala zastosować tańsze, konwencjonalne oczyszczalnie ścieków. Ważne jest tylko, aby w skali całego kraju osiągnąć minimalny próg 75% redukcji całkowitego azotu i fosforu.

Wątpliwości i kontrowersje

Na tym tle pojawia się, pewna wątpliwość. Zgodnie z dyrektywą jako wiążący parametr można stosować stężenie albo minimalny procent redukcji. Skoro przyjęto dla całego obszaru Polski wariant drugi, to określanie w załączniku nr 1 do rozporządzenia obu parametrów może prowadzić do niejasności. Rozporządzenie potwierdza wprawdzie ich alternatywność, ale w praktyce może to skłonić organ wydający pozwolenie wodnoprawne na wprowadzanie ścieków do określenia wymagań w formie najwyższych dopuszczalnych wskaźników zanieczyszczeń na stałym poziomie 15 mg N/l dla oczyszczalni o RLM od 10000 do 99999, choć zarazem wymagany stopień oczyszczenia dla oczyszczalni mieszczących się w tym przedziale został mocno zróżnicowany. Dla oczyszczalni od 10000 do 14999 RLM wynosi on bowiem tylko 35% redukcji, natomiast dla oczyszczalni o RLM od 15000 do 99999 aż 80% (dla oczyszczalni o RLM powyżej 100 tys. najwyższy dopuszczalny wskaźnik zanieczyszczeń wynosi 10 mg N/l, natomiast wymagany stopień redukcji 85%)! Inne wartości i stopnie redukcji określono w rozporządzeniu dla fosforu ogólnego. Chodzi o 2 mg P/l dla oczyszczalni o RLM od 2000 do 99999 i 1 mg P/l dla RLM powyżej 100 tys. Stopień redukcji określono dopiero dla oczyszczalni od 10 tys. i wynosi on: 40% dla RLM od 10000 do 14999, 85% dla RLM od 15000 do 99999 i 90% powyżej 100 tys.
Wydaje się, że w załączniku nr 1 do rozporządzenia parametry wyrażone dla azotu i fosforu całkowitego w formie stężeń powinny zostać pominięte, z wyjątkiem oczyszczalni o mniejszej RLM, w przypadku których wymaganego stopnia redukcji zanieczyszczeń się nie określa. Odpowiedź na pytanie, których oczyszczalni ma to dotyczyć, może być przedmiotem dalszej kontrowersji. Sens art. 5 ust. 4 dyrektywy wskazuje na obowiązek uwzględnienia wszystkich ładunków zanieczyszczeń, jakie dostają się do wód ze wszystkich oczyszczalni komunalnych, bez względu na ich wielkość (czyli można by twierdzić, że dotyczy to wszystkich ładunków opuszczających oczyszczalnie większe od 2 tys. RLM). Przepisy rozporządzenia oparte są na odmiennym założeniu. W przypadku całkowitego azotu i fosforu rozporządzenie rezygnuje ze wskazania stopnia redukcji dla oczyszczalni o RLM mniejszej od 10 tys. i określa dla nich wymagania wyłącznie poprzez dopuszczalny wskaźnik stężenia. Wynosi on 30 mg N/l dla oczyszczalni o RLM poniżej 2 tys. oraz 15 mg N/l dla oczyszczalni o RLM od 2000-9999 RLM. Dla fosforu całkowitego wielkości te wynoszą odpowiednio 5 mg P/l oraz 2 mg P/l. Ponieważ Rząd RP w procesie negocjacji uzgodnił stanowisko w tej sprawie z przedstawicielami UE więc zapewne przyjąć można, że wystarcza określenie 75% stopnia redukcji dla oczyszczalni o RLM większej niż 10 tys. (chyba, że w resorcie wyliczono, iż dochowanie wskazanych wyżej dopuszczalnych stężeń dla oczyszczalni o RLM mniejszej od 10 tys. nie zagrozi osiągnięciu poziomu minimalnej redukcji zanieczyszczeń w skali całego kraju).

Ściekowy handel emisyjny?

Na marginesie tych przepisów nasuwa się pewna refleksja. Jeśli bowiem dla wypełnienia polskich zobowiązań UE ważne jest w kontekście oczyszczania ścieków komunalnych (a konkretnie dwóch parametrów, tj. całkowitego azotu i fosforu) osiągnięcie sumarycznej redukcji zanieczyszczeń rzędu 75%, bez względu na wielkość redukcji w konkretnych oczyszczalniach, to być może, otwiera to drogę wdrożeniu koncepcji handlu emisjami tych dwóch zanieczyszczeń? Pozwoliłoby to samym zainteresowanym ustalać, w wyniku swoistej gry rynkowej, taki stopień rzeczywistego oczyszczania, który z jednej strony zależałby od wielkości aglomeracji, posiadanego już wyposażenia oraz przedsięwzięć inwestycyjnych, a z drugiej pozwalałby osiągnąć efekt finalny jak najniższym kosztem. Stworzenie takiego systemu zbywalnych praw do emisji wymaga istnienia odpowiedniej liczby podmiotów, które by w nim uczestniczyły. Z przeprowadzonej przez resort inwentaryzacji aglomeracji objętych dyrektywą 91/271/EWG wynika, że w Polsce chodzi łącznie o 1479 takich aglomeracji. Konieczna jest w związku z tym budowa, rozbudowa lub modernizacja 731 konwencjonalnych oczyszczalni ścieków dla aglomeracji o wielkości od 2 do 15 tys. RLM oraz 279 oczyszczalni z podwyższonym usuwaniem biogenów w aglomeracjach powyżej 15 tys. RLM a więc takich, do których system mógłby znaleźć zastosowanie. Pewnym ograniczeniem może być jednak fakt, że zbilansowanie redukcji zanieczyszczeń wyłącznie w skali kraju nie wydaje się wystarczające, mimo że ani ustawa, ani dyrektywa wyraźnie nie zobowiązują do cząstkowego bilansowania ładunku całkowitego azotu i fosforu w dorzeczach oraz mniejszych jednostkach podziału. Zostało to nieuregulowane prawdopodobnie z tego względu, że zasadniczo zamknięcie bilansu powinno, nastąpić w skali „odbiorników wrażliwych”, ale uległo to następnie rozmyciu za sprawą art. 5 ust. 8. W myśl tego przepisu państwo członkowskie nie musi wyznaczać takich obszarów, o ile reguły postępowania wynikające z art. 5 ust. 2, 3 i 4 dyrektywy stosowane są na obszarze całego kraju. Pomimo tej luki bilansowanie całkowitego azotu i fosforu powinno następować również w skali dorzecza, regionu wodnego i zlewni, jeśli ma to być z rzeczywistą korzyścią dla środowiska wodnego, a nie tylko służyć realizacji papierowego wskaźnika. Należy także pamiętać, że dodatkowe ograniczenia we wprowadzaniu azotu i fosforu mogą płynąć ponadto z warunków korzystania z wód regionu wodnego (o ile rzecz jasna zostaną opracowane), co wynika z ich ustawowej funkcji, na którą dodatkowo wskazuje par. 2 rozporządzenia.
Jak już wspomniano, odrębnie zostały określone wymagania dla oczyszczonych ścieków komunalnych (a także ścieków przemysłowych biologicznie rozkładalnych oraz wód pochodzących z odwodnienia zakładów górniczych), wprowadzanych do ziemi za pomocą powierzchniowych urządzeń infiltracyjnych oraz deszczowni. Chodzi w szczególności o zachowanie wymaganej odległości 3 m między poziomem wód podziemnych a powierzchnią terenu lub dnem urządzenia infiltracyjnego a także o oczyszczenie ścieków w sposób określony dla aglomeracji o RLM od 2000 do 9999 (par. 11 ust. 1 rozporządzenia). W tym przypadku wymaganego stopnia redukcji azotu i fosforu całkowitego nie określa się, natomiast wiążący jest parametr 2 mg P/l oraz 15 mg N/l. Wartości BZT5, ChZT oraz zawiesin ogólnych określa tabela załącznika nr 1 do rozporządzenia.

Przekroczenie ustawowego upoważnienia

Zwrócić należy uwagę, że odrębnie określono wymagania dla ścieków bytowych wprowadzanych do ziemi za pomocą podpowierzchniowych urządzeń infiltracyjnych w granicach gruntu stanowiącego własność odprowadzającego (par. 11 ust. 2). Ścieki pochodzące z wolno stojących budynków mieszkalnych, niepodłączonych do systemu kanalizacyjnego, i zlokalizowanych poza obszarami stref ochronnych ujęć wody podziemnej, powinny zostać wstępnie oczyszczone. Jest wymagane, aby BZT5 dopływających ścieków było redukowane co najmniej o 20% a zawartość zawiesin ogólnych co najmniej o 50%. Poza tym najwyższy poziom wód podziemnych powinien się znajdować co najmniej 1,5 m pod dnem urządzenia rozsączającego.
Zastanawia ujęty w par. 11 ust. 2 pkt 2 zakaz wprowadzania ścieków bytowych w ilości większej niż 5 m3 na dobę. Wydaje się, że w tym punkcie prawodawca ministerialny przekroczył granice upoważnienia ustawowego. Żaden przepis ustawy takiego ograniczenia nie przewiduje, ani nie upoważnia do jego określenia w drodze rozporządzenia. Ilość 5 m3 jest wprawdzie ustawową wielkością graniczną dla określenia zakresu korzystania zwykłego, ale nie ma to nic wspólnego z zakazem wprowadzania większych ilości ścieków w ramach korzystania szczególnego. Także przepisy Rozporządzenia ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, nie zabraniają wykonywania takich urządzeń. Jeśli ilość ścieków przekracza 5 m3 na dobę konieczne jest tylko uzyskanie dodatkowej pozytywnej opinii inspektora ochrony środowiska (par. 26 ust. 3).

doc. dr hab. Jerzy Rotko,
Instytut Nauk Prawnych PAN


Śródtytuły od redakcji