Wokół odpadów
Produkują pojemniki
Jeden z wiodących europejskich producentów pojemników do selektywnej zbiórki odpadów – irlandzka firma JFC Manufacturing – rozpoczęła 3 września br. produkcję w nowo wybudowanej fabryce. Miejsce inwestycji to Trojany – Karpin w gminie Dąbrówka (ok. 30 km od Warszawy), a łączne nakłady inwestycyjne firmy w Polsce wyniosły do tej pory 4 mln euro. Zakład zatrudnia obecnie 14 pracowników (docelowo ma tam pracować 50 osób). Produkcja będzie obejmować również pojemniki z tworzyw sztucznych dla rolnictwa. W przyszłości możliwe jest też uruchomienie linii do produkcji rur poliuretanowych z zużytych butelek plastikowych (taka linia funkcjonuje w fabryce firmy w Wielkiej Brytanii). Obecnie jednak, zdaniem irlandzkiego szefa firmy, z powodu zbyt małej liczby zużytych butelek dostępnych na rynku jest to inwestycja nieopłacalna. Znaczna część wytwarzanej produkcji ma trafiać na eksport, a polska siedziba ma stać się trampoliną do rynków europejskich. Hitem na polskim rynku może okazać się mały pojemnik do selektywnej zbiórki, który z powodzeniem funkcjonuje w wielu irlandzkich szkołach.
(rm)
Czy wiesz, że:
do spalenia 10 tys. ton odpadów potrzebne jest jedno stanowisko pracy, składowanie tej samej ilości odpadów wymaga pracy sześciu lud...
(Fot. Archiwum JFC Manufacturing)
Jeden z wiodących europejskich producentów pojemników do selektywnej zbiórki odpadów – irlandzka firma JFC Manufacturing – rozpoczęła 3 września br. produkcję w nowo wybudowanej fabryce. Miejsce inwestycji to Trojany – Karpin w gminie Dąbrówka (ok. 30 km od Warszawy), a łączne nakłady inwestycyjne firmy w Polsce wyniosły do tej pory 4 mln euro. Zakład zatrudnia obecnie 14 pracowników (docelowo ma tam pracować 50 osób). Produkcja będzie obejmować również pojemniki z tworzyw sztucznych dla rolnictwa. W przyszłości możliwe jest też uruchomienie linii do produkcji rur poliuretanowych z zużytych butelek plastikowych (taka linia funkcjonuje w fabryce firmy w Wielkiej Brytanii). Obecnie jednak, zdaniem irlandzkiego szefa firmy, z powodu zbyt małej liczby zużytych butelek dostępnych na rynku jest to inwestycja nieopłacalna. Znaczna część wytwarzanej produkcji ma trafiać na eksport, a polska siedziba ma stać się trampoliną do rynków europejskich. Hitem na polskim rynku może okazać się mały pojemnik do selektywnej zbiórki, który z powodzeniem funkcjonuje w wielu irlandzkich szkołach.
(rm)
Czy wiesz, że:
do spalenia 10 tys. ton odpadów potrzebne jest jedno stanowisko pracy, składowanie tej samej ilości odpadów wymaga pracy sześciu lud...