System gospodarki odpadami komunalnymi powinien być budowany roztropnie

W listopadzie ubiegłego roku na stronie internetowej Ministerstwa Środowiska pojawiła się „Koncepcja systemu gospodarki odpadami komunalnymi w Polsce” z jednoczesną sugestią wniesienia stosownych uwag do 30 listopada. Nie czekając na wynik debaty, już 22 listopada Ministerstwo przedłożyło do wglądu na swoich stronach projekt ustawy o zmianie ustawy o odpadach i niektórych innych ustaw, w którym w art. 4 zaaplikowanych jest większość tez z „Koncepcji…”.

Po co więc owe uwagi i pozór dyskusji?
Nie sprzeciwiamy się regulacji systemowej (wprost przeciwnie, postulujemy ją), ale pośpiech będzie powodował jeszcze większy chaos i dysfunkcję. Odrzuci się np. pozytywne zjawiska dotychczasowego systemu, tj. konkurencyjność i obfitą podaż pracodawców (przedsiębiorców). Dlatego postulujemy otwartą dyskusję systemową bez żadnych „szybkich ścieżek”, przyspieszania i akcyjności. Prawdziwą debatę, wymianę myśli, refleksję i czas na ogarnięcie całości.
Niektóre pojawiające się w opracowaniu argumenty uzasadniające wprowadzenie zmian są trafne (np. trudność z przyłączeniem ogółu ludności do systemu, brak efektywnych instrumentów stymulacji odzysku, dysfunkcje logistyczne), a niektóre nie (np. nie wiadomo, na czym polegają „trudności w przygotowaniu projektów w zakresie gospodarki odpadami komunalnymi do sfinansowania z Funduszu Spójności i fund...