Po wielu miesiącach intensywnych konsultacji, publicznych debat i spotkań branżowych komisji sejmowych Ministerstwo Budownictwa zdecydowanie wyhamowało rozwijanie modelu gospodarki odpadami, opartego na gminie i wzmocnieniu jej roli poprzez m.in. przekazanie władztwa nad strumieniem odpadów samorządom.

Ministerstwo przedstawiło bowiem kolejny projekt (z 26 kwietnia br.) ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, który został skierowany pod obrady Rady Ministrów.
– To zdecydowany krok wstecz, marnotrawiący wiele miesięcy pracy i racjonalnych rozwiązań – na gorąco ocenia projekt Tomasz Uciński, prezes Krajowej Izby Gospodarki Odpadami, która od czterech lat intensywnie zabiega m.in. o to, aby ściśle powiązać gospodarkę odpadami z samorządami i ich planami rozwojowymi.

Błędne założenia
Projekt zakłada wybór wykonawców usług w zakresie odbioru odpadów komunalnych w trybie zamówień publicznych (art. 6, 8 i 9). Możliwość powierzenia tej działalności jednostce organizacyjnej gminy istnieje dopiero wówczas, gdy w zamówieniu publicznym nie została złożona żadna oferta lub wszystkie oferty zostały odrzucone (art. 9 ust. 4 i 5).
Ponadto projekt nie reguluje kwestii budowy, utrzymania i eksploatacji ani składowisk, ani instalacji odzysku odpadów przez gminę lub związek gmin (art. 4). W proponowanych przepisach przewiduje się wygaśnięcie wszelkich umów zawartych przez przedsiębiorców z właścicielami nieruchomości n...