Od redaktora


Właściwie zaplanowany proces rekultywacji składa się z kilku etapów. Pierwszy, bardzo ważny, to precyzyjne zdefiniowanie umiejscowienia i skali problemu. Istotne jest, czy tkwi on w samym jeziorze oraz czy zlewnia, niegdyś zaniedbana, jest uporządkowana? Bo być może istnieje problem spływu nutrientów z pól i niedoczyszczonych ścieków z gospodarstw domowych. Należy też ustalić, czy jezioro jest zdegradowane, bo umiejscowione w zlewni oczyszczalnie ścieków nie są w stanie zredukować stężenia fosforu na odpływie i/lub w sąsiedztwie jeziora istnieją działki budowlane i ośrodki rekreacyjne z niesprawnymi systemami filtracji ścieków.
Drugi etap to określenie stopnia degradacji jeziora, wielkości ubytku struktur hydrobiologicznych i zakresu rozregulowania funkcji i procesów, czyli postawienie diagnozy. W trzecim etapie powinien zostać wyraźnie określony cel, czyli co i na jak długo chcemy naprawić w układzie zlewnia-jezioro. Czwarty etap polega na naukowej analizie możliwości osiągnięcia celu i wyborze właściwych metod oraz na ustaleniu harmonogramu ich stosowania, ewentualnych powtórzeń zabiegów i możliwych skutków ubocznych. Kolejnym etapem jest stworzenie projektu, określenie niezbędnych działań administracyjnych, zabezpieczenie funduszy i środków technicznych oraz zaangażowanie instytucji i specjalistów. Ostatni etap wiąże się zarówno z przeprowadzeniem samych zabiegów i ich właściwym nadzorowaniu, jak i monitorowaniem efektów w trakcie prac oraz przez kilka sezonów po ich wykonaniu.
Problemom rekultywacji zbiorników wodnych poświęcona jest szósta już konferencja „Ochrona i rekultywacja jezior”. Tematyka referatów obejmuje zagadnienia teoretyczne, koncepcyjne, metodyczne, administracyjne i prawne. Omawiane będą także efekty zrealizowanych już projektów rekultywacji oraz zalecenia Unii Europejskiej dotyczące jakości i monitoringu wód powierzchniowych. Przedstawione poniżej prace prezentują zakres tematyczny konferencji.