Prawie rok temu, w listopadowym wydaniu „Przeglądu Komunalnego”, ukazał się artykuł zatytułowany „Psia rewolucja w Poznaniu”. Warto więc sprawdzić, na ile udało się wprowadzić nowe regulacje porządkowe w prawie lokalnym, a także co pozostało z planów budowy psich toalet, wielkich wybiegów czy wprowadzenia rejestracji psów poprzez czipowanie.
Kompleksowe uregulowanie kwestii utrzymania zwierząt, w szczególności psów, na terenie Poznania podjęto w ramach programu „Kejter też poznaniak”. Jego podstawowe założenia zostały opracowane przez zespół roboczy, składający się z radnych Rady Miasta Poznania (RMP), urzędników Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej (WGKiM) oraz funkcjonariuszy Straży Miejskiej Miasta Poznania (SMMP).
– Przyjęty program wytyczał cztery cele: poprawę czystości miejsc publicznych w zakresie sprzątania psich odchodów, zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców poprzez minimalizację zagrożenia ze strony psów puszczanych luzem bez kagańca, wprowadzenie jednolitego sposobu rejestracji psów oraz podniesienie świadomości osób posiadających psy w zakresie ich obowiązków – mówi Juliusz Kubel, radny RMP, inicjator zespołu roboczego programu „Kejter też poznaniak”.
Poprawa czystości
Nakłonienie osób wyprowadzając...