Dziecko potrzebuje odpowiednich warunków do rozwoju fizycznego, intelektualnego, psychicznego, społecznego, a także percepcyjnego i estetycznego. Miejskie place zabaw pozwalają tylko na to pierwsze, i to w ograniczonym zakresie.

Zjeżdżalnie i drabinki zapewniają tylko postawno-lokomocyjny rozwój. Naturalne, sypkie materiały, drobne elementy, np. gałęzie, liście, kawałki kory czy zabawy, które sprzyjały różnym aspektom rozwoju zostały wyparte przez tzw. bezpieczne nawierzchnie. Huśtawki, zjeżdżalnie, drabinki do wspinania nie przyczyniają się do rozwoju dziecięcej kreatywności i kształcą biernych odbiorców gotowych propozycji. Wspólna zabawa w piasku lub na huśtawce-ważce może stać się okazją do nawiązania nowych znajomości i rozwijania społecznych interakcji, jednak pozostałe zabawki nie dają takiej szansy. Większość z nich powoduje to, że kontakt z innymi dziećmi ogranicza się do przepychanek przy zjeżdżalni. Kolorowe, kiczowate zabawki mające oddziaływać przede wszystkim na wzrok, pomijając inne zmysły, często nie prezentują żadnej wartości estetycznej.
 
Z historii dziecięcych zabaw
Zupełnie inaczej wyglądały zabawy dzieci parę wieków temu. Zapewne nikt z nas nie chciałby powrotu do czasów, w których sześcioletnie maluchy szły do pracy najemnej lub pomagały w gospodarstwie, a jedyną ich zabawką była własnoręcznie wykonana piłka lub lalka z g...

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?