Miałem sen
Marzyciele zmieniają świat – dosłownie i w przenośni. I to na wszystkich płaszczyznach działania człowieka. Dzieje się tak od niepamiętnych czasów, aż po dzisiaj.
Czy idea dystrybuowania mleka w papierowych opakowaniach nie była w latach 40. XX w. obrazoburcza? I to jeszcze przy założeniu, że będzie to opakowanie lepsze od tradycyjnych szklanych. Erik Wallenberg myślał inaczej. A dzięki temu powstały kartony do płynnej żywności i firma Tetra Pak.
Świat się zmienia
W burzliwych latach 60. XX w., naznaczonych ogólnoświatową rewolucją obyczajową, czarnoskóry pastor Luter King, walcząc z segregacją rasową, używał słynnej od tego momentu frazy „I had a dream” (miałem sen, marzyłem). Jego marzenie o społeczeństwie prawdziwie wielorasowym spełniło się na naszych oczach.
W naszych czasach dokonała się także rewolucja informatyczna. Na dobre rozpoczęła się w latach 80. XX w. W historii zapisali się tacy wizjonerzy jak Bill Gates (Microsft), który sam nic nie wymyślił (niektórzy twierdzą, że albo kradł pomysły albo je tanio kupował), ale marzył i wiedział, dokąd świat zmierza, czy Steve Jobs (Apple), który miał kompletną wizję społeczeństwa zinformatyzowanego, i to on właśnie wytyczał ścieżki postępu w tej dziedzinie.
To na naszych oczach wyrósł Lech Wałęsa, który utożsamiał nasz...
