Świat wokół odpadów
Recykling PCV
Dzięki programowi VinylPlus, w 2012 r. poddano recyklingowi 362 tys. t polichlorku winylu. Większość tworzywa pochodziła z przemysłu budowlanego. Program ten jest międzynarodową inicjatywą, kontynuującą wcześniejszy projekt Vinyl2010, który zrzeszał producentów materiałów z polichlorku winylu. Na zasadzie dobrowolności zobowiązali się oni do podejmowania działań na rzecz recyklingu. Zgodnie z założonymi przez członków celami, do 2020 r. do recyklingu ma być rocznie kierowanych 800 tys. ton tego rodzaju odpadów, a 1/8 zostanie przetworzona za pomocą innowacyjnych technologii.
W nowym programie VinylPlus zawarto pięć zobowiązań. Pierwszym z nich jest zwiększenie poziomu recyklingu PCV w Europie. W następnej kolejności skupiono się na rozwoju innowacyjnych technologii recyklingu oraz na wyjaśnianiu wątpliwości związanych z emisją związków chloroorganicznych. Ostatnie zobowiązanie dotyczy zrównoważonego wykorzystania dodatków oraz podniesienia efektywności energetycznej i wykorzystania w produkcji polichlorku winylu energii i surowców z odnawialnych źródeł. Przykładowo, realizując jedno z wymienionych zobowiązań, udało się ograniczyć stosowanie stabilizatorów opartych na ołowiu o 76,37%.
Dopłata do materaca
Connecticut jest pierwszym stanem w USA, w którym obowiązywać będą regulacje prawne dotyczące zbiórki i recyklingu materacy. To oznacza, że przy zakupie nowego materaca klient będzie musiał dopłacić od 8 do 12 dolarów w ramach tzw. opłaty recyklingowej.
Pobrana opłata ma zasilić firmy oraz przyczynić się do promocji recyklingu i stworzenia odpowiedniego systemu zbiórki materacy. Prace nad ustawą trwały dwa lata i były konsultowane z firmami reprezentującymi tę gałąź przemysłu.
Pieniądze posłużą do promowania recyklingu, pomocy przedsiębiorstwom, które zobowiążą się do recyklingu i zapobiegania temu, by materace nie trafiały na składowiska (również i do sąsiednich stanów). W Connecticut rocznie wyrzucanych jest więcej niż 350 000 materacy, a koszty ich usuwania wynoszą ponad 1,3 mln dolarów. Według władz tego stanu, takie rozwiązanie może posłużyć jako modelowe dla całego kraju. Podobne działania podejmuje już Kalifornia, gdzie trwają prace nad odpowiednim aktem prawnym.
Operacja Zielony Płot
Władze Chin rozpoczęły akcję ?Operacja Zielony Płot?, która ma na celu powstrzymanie importu do tego kraju odpadów zagrażających środowisku. Wywołało to spore zamieszanie wśród ich eksporterów do Państwa Środka, zarówno w Europie, jak i po drugiej stronie oceanu. Zgodnie z nowymi zaleceniami, chińscy celnicy prowadzą szczegółowe, wyrywkowe kontrole wwożonych do kraju odpadów, w wyniku których cofnięto już wiele transportów, a nawet ogłoszono wyroki więzienia i wymierzono kary grzywny.
Do tej pory odpady trafiały do Chin z wielu państw. Przykładowo z Ameryki Północnej w 2012 r. wysłano 698 tys. kontenerów ze złomem, a dwa i trzy lata wcześniej odpowiednio 635 tys. i 570 tys. Zdaniem władz, tylko 0,04% pojemników nie budziło zastrzeżeń.
W Stanach Zjednoczonych nowe przepisy zmusiły lokalnych odbiorców odpadów z tworzyw sztucznych do wdrożenia zmian procedury ich przyjmowania.
Następczyni wuwuzeli
Donośny i nieznośny dźwięk wygrywany na wuwuzeli podczas turnieju w RPA poznali nie tylko fani piłki nożnej. Godnym następcą tego ?instrumentu?? podczas piłkarskich mistrzostw świata w 2014 r. została brazylijska caxirola. Brzmi ona jak grzechotka i składa się z plastiku uzyskanego z recyklingu oraz z małego, utkanego ze słomy koszyka, wypełnionego suszonymi nasionami. Pierwsze efekty jej używania można obejrzeć już na youtube.
Kij i marchewka
Według analiz przeprowadzonych przez firmę KPMG, tzw. kraje gospodarek wschodzących są bardziej skłonne do wykorzystywania zachęt, a nie kar, by promować recykling. Firma porównała systemy podatkowe w różnych państwach i ich wpływ na zachęcanie do ponownego wykorzystania i recyklingu materiałów. Jak wynika z badań, rządy na całym świecie, na szczeblu krajowym i lokalnym, w ciągu ostatnich 20 lat stały się bardziej innowacyjne w stosowaniu zachęt podatkowych i innych instrumentów fiskalnych w celu zachowania zasobów naturalnych, zmniejszenia ilości odpadów i motywowania do ponownego wykorzystania i recyklingu odpadów. Dzieje się tak zawłaszcza w Korei Południowej, Chinach, Brazylii i RPA. Przykładem zachęt jest zmniejszenie lub brak podatku VAT od towarów wyprodukowanych z surowców wtórnych, produktów wykorzystujących piasek z odpadów budowlanych, wykonanych z gumy z pochodzącej z przestarzałych opon i energii elektrycznej lub ciepła wytworzonych z odpadów organicznych.
Na drugim biegunie znajdują się kraje europejskie, które zdecydowanie częściej stosują kary, a nie zachęty. Przykładowo Francja posiada system oparty w całości na karach. Obowiązują tam opłaty za usuwanie odpadów z budynków podlegających podatkowi od nieruchomości (z wyjątkiem fabryk), a także opłaty za odzysk i eliminację odpadów z papieru oraz zużytego sprzętu elektronicznego.
Wyniki badań pokazują również, że podatki za składowanie odpadów są stosunkowe powszechne na całym świecie.
Robocykler
Fińska firma zajmująca się recyklingiem Lassila&Tikanoja wprowadziła nowe urządzenie, ZenRobotics Recycler, służące do segregacji odpadów z metalu, drewna, kamienia i frakcji z odpadów budowlanych i z rozbiórki. ZenRobotics Recycler korzysta z wielu czujników (kamer, NIR, skanerów laserowych 3D, czujników dotykowych, itp.), dzięki czemu w czasie rzeczywistym dokonuje analizy aktualnie przetwarzanego strumienia odpadów.
W Północnej Karolinie (USA) uruchomiono innowacyjny program recyklingu muszli z ostryg, który zakłada ich zbiórkę od osób fizycznych i przedsiębiorstw. Ze zgromadzonych muszli tworzy się w zatoce Chesapeake kopce, które są kolonizowane przez młode ostrygi. Program ma przywrócić równowagę w środowisku, ponieważ ostrygi oczyszczają wodę, żywiąc się planktonem. Jedna ostryga może przefiltrować do 50 litrów wody dziennie.
Bez plastiku
Rząd Gambii zainicjował akcję ?Gambia bez tworzyw sztucznych?, której celem jest podniesienie jakości i efektywniejsze zagospodarowanie odpadów z tworzyw sztucznych w tym kraju. Wzrost ich użycia do różnych celów sprawia, że konieczne będzie wdrożenie ogólnokrajowej strategii zarządzania tego rodzaju odpadami. Ta pilotażowa akcja ma zwrócić uwagę społeczeństwa, importerów, producentów, firm recyklingowych, lokalnych departamentów rządowych i instytucji na to, jak ważna jest dbałość o środowisko. Jak zapowiedział przedstawiciel resortu środowiska, w kraju będzie sukcesywnie zwiększana ilość pojemników do zbiórki odpadów z tworzyw sztucznych.
Sposoby na odpady tekstylne
Hohenstein Institute prowadzi badania nad odpadami włókienniczymi i tworzywami sztucznymi, które nie rozkładałyby się za szybko, a które można by wykorzystać jako geowłókniny do stabilizacji wilgotnego gruntu. Wyroby tekstylne bardzo często trafiają na składowiska odpadów i pod wpływem mikroorganizmów rozkładają się na cząstki organiczne. W tym naturalnym procesie rozkładu powstaje dwutlenek węgla jako odpad, a także uwalniają się cząsteczki organiczne, które przenikają do gleby. Naukowcy z instytutu sprawdzają, jakie reakcje zachodzą podczas rozkładu wyrobów włókienniczych z powłok powierzchniowych lub syntetycznych polimerów. W ten sposób opracowywany jest plan badań nad oceną skutków ekologicznych rozkładu tych produktów różnymi sposobami. W metodzie wykorzystuje się bakterie występujące w naturalnym środowisku morskim i w ten sposób sprawdza się, czy pozostałości rozkładu mają niekorzystny wpływ na żywe organizmy.
Produkty codziennego użytku, takie jak ubrania lub wyposażenie domowe, powinny rozkładać się w glebie, nie pozostawiając szkodliwych pozostałości. Z kolei geowłókniny użyte do wzmocnienia wałów i grobli muszą być odporne na taki rozkład, tak długo jak to możliwe. Wynikami badań zainteresowani są producenci prefabrykowanych części samochodowych i powłok chemicznych, a także firmy zajmujące się recyklingiem, które poszukują lepszych technik zarządzania odpadami.
Co dalej z plastikami?
W Szwajcarii większość plastikowych butelek i opakowań trafia do pojemników na odpady. Korzyści wynikające z odzyskania plastiku są często mniejsze niż towarzyszące temu problemy. Szwajcaria niemal nie posiada własnych zasobów naturalnych, a surowce są coraz droższe. Z tego powodu rząd tego kraju planuje częściowo rozwiązać problem surowców z tworzyw sztucznych i chce zmusić sprzedawców do zbiórki tworzyw sztucznych (oprócz PET). Szczegóły mają być opracowane w przyszłym roku jako część tzw. zielonej gospodarki, czyli planu działania przedstawionego przez rząd w marcu br.
W Szwajcarii ilość zebranych odpadów wyniosła ok. 5,5 mln ton w 2011 r., z czego blisko 50% zawracano. Recykling opakowań po napojach z aluminium, PET i szkła w 2011 r. osiągnął poziom 92%. W całym kraju istnieje ok. 60 tys. punktów zbiórki. Ponad 85% urządzeń elektronicznych zakupionych przez Szwajcarów jest również przekazywanych do recyklingu. Konsumenci finansują system przez wliczone w cenę nowych produktów opłaty recyklingowe.
W Szwajcarii rocznie zużywa się 1 mln ton tworzyw sztucznych. Branżami, które wykorzystują ich najwięcej jest tzw. opakowaniówka (37%) oraz budownictwo (25%.) Według Szwajcarskiego Stowarzyszenia Tworzyw Sztucznych zebrane odpady w przeważającej części są spalane i jest to najlepszy sposób uzyskania dodatkowej korzyści z tworzywa sztucznego.
Na podstawie stron http://allafrica.com, www.chemiaibiznes.com.pl, www.environmentalleader.com, www.mrw.co.uk, http://northcoastcitizen.com, www.oysterrecovery.org, http://portal.ncdenr.org, www.sambafoot.com, http://specialtyfabricsreview.com, www.swissinfo.ch, www.recyclinginternational.com, www.recyclingtoday.com opracowała Renata Hille