Czy twórcy nowej ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym przy jej opracowywaniu będą pamiętać o praktycznych skutkach nowej dyrektywy unijnej?

Od wielu miesięcy, po opublikowaniu projektu założeń projektu ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym, oczekujemy na projekt ustawy. W Polsce poświęcono już setki godzin na dyskusje dotyczące nowej dyrektywy, zmian w stosunku do tej poprzedniej oraz przesłanek ich twórców. Jej implementacja w naszym kraju, pomimo upływu magicznego terminu 14 lutego (do tego dnia państwa członkowskie miały wprowadzić w życie przepisy ustawowe, wykonawcze i administracyjne niezbędne do wykonania dyrektywy) nie nastąpiła. Ale chyba nie to jest najistotniejsze. W końcu w całej Europie są opóźnienia.

Konsekwencje dyrektywy

Należy jednak zwrócić uwagę na te najbardziej praktyczne konsekwencje nowej dyrektywy, które wymagają nie tylko ?prawniczej sprawności legislacyjnej?, ale przede wszystkim dogłębnej analizy marketingowej rynku sprzętu elektrycznego i elektronicznego (zmiany cyklu życia na rynku, zmiany parametrów technicznych i technologicznych nowego sprzętu oraz ich wpływu na procesy rynkowe, skłonność polskiego społeczeństwa do zmian jego przyzwyczajeń na tle zasobności portfeli, zmiany sytemu dystrybucji produktów do ich finalnego odbiorcy, prognoza wzrostu sprzedaży itd.), a także zdefiniowania niezbędnych zapisów, które pozwolą na jej realizację. W ...