Wdrożenie zapisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach stanowiło prawdziwą rewolucję, zarówno dla firm komunalnych, jak i dla samych gmin, które od momentu wprowadzenia w życie nowych obowiązków zostały faktycznymi właścicielami odpadów komunalnych. Naturalnie wzrosły też oczekiwania wobec systemów informatycznych mających usprawnić działanie gminy w tym obszarze.

Pierwszym z większych problemów związanych z tzw. rewolucją śmieciową zarówno dla dostawców systemów informatycznych, jak i dla samych gmin był fakt, że dzięki odpowiednim zapisom w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach spotkały się ze sobą dwa osobne ?światy?, dotychczas ze sobą niewspółpracujące. Do 2012 r. rynek oprogramowania w prezentowanym obszarze był podzielony na firmy dostarczające programy typowe dla firm komunalnych, gdzie kwestie związane z regulaminem, harmonogramami oraz gospodarką odpadami były rzeczą naturalną, oraz na firmy dostarczające oprogramowanie dla jednostek samorządu terytorialnego. W drugim przypadku przepisy ustawy Ordynacja podatkowa były przez wiele lat analizowane, a programy dopasowane do niej w każdym calu. Ustawa, łącząc te dwa zagadnienia w jedno, postawiła przed dotychczasowymi dostawcami IT duże wymagania w zakresie opanowania wiedzy i zdobycia kompetencji pochodzących z dziedziny dotąd nieobsługiwanej. Podobnie w samym urzędzie, gdzie w większości zagadnienia te miał pod swoją pieczą z jednej strony wydział ochrony śr...