Pakiet ma przynieść również znaczne oszczędności dla gmin, budżetów domowych i przedsiębiorstw, redukcję emisji CO2 oraz nowe miejsca pracy.

Wiele opóźnień, kar i problemów związanych z nieprzestrzeganiem unijnego prawa w Polsce mogłoby być wyeliminowanych, gdyby polskie władze (zarówno krajowe, jak i samorządowe) na bieżąco śledziły to, nad czym dyskutuje się w Brukseli i co tam się proponuje. Dlatego też, aby już dzisiaj usytuować dyskusję w Polsce na dobrej trajektorii, bardzo ważne jest, abyśmy zapoznali się z nowym Pakietem Gospodarki o Obiegu Zamkniętym (PGOZ), zaproponowanym przez KE 2 grudnia 2015 r.1. Komisja Europejska zaprezentowała zbiór propozycji mających na celu uczynienie europejskiej gospodarki bardziej efektywną i samowystarczalną.

Jest to drugie podejscie KE w tej sprawie. W lipcu 2014 r. podobny pakiet został wycofany pod pretekstem przedłożenia innego, bardziej ambitnego. Analiza Europejskiego Biura Ochrony Środowiska (EEB) dowodzi jednak2, iż nowy pakiet jest mniej ambitny niż oczekiwano, szczególnie w odniesieniu do celów dotyczących odpadów. Wniosek: obniżono poziom ambicji i przedłużono działania w czasie, ale może dzięki temu propozycja będzie łatwiej akceptowalna przez kraje członkowskie.

Jakich zmian możemy się spodziewać?

Dla ułatwienia tej transformacji KE zamierza przeznaczyć dodatkowe fundusze strukturalne i inwestycyjne. Na wsparcie działań zmierzaj...