Argument siły czy siła argumentów?
Nie ustaje dyskusja na temat potrzeby ujednolicenia w skali kraju zasad selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Zarzewiem sporu stał się wprowadzony 1 lutego 2015 r. art. 4a wielokrotnie nowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
Przepis ten stanowi podstawę do wydania przez ministra właściwego do spraw środowiska fakultatywnego rozporządzenia (które może, ale nie musi być wydane), określającego szczegółowy sposób selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów oraz warunków uznania wymogu selektywnego zbierania za spełniony, a także wskazującego odpady komunalne podlegające obowiązkowi selektywnego zbierania spośród wskazanych w art. 3b ust. 1 i art. 3c ust. 1 ustawy. Minister, wydając rozporządzenie, zobowiązany jest kierować się potrzebą ujednolicenia wymagań w zakresie zbierania i odbierania odpadów komunalnych oraz uzyskania wymaganych poziomów recyklingu, przygotowania do ponownego użycia i odzysku innymi metodami odpadów komunalnych oraz ograniczenia masy odpadów komunalnych przekazywanych do składowania. Ustawodawca nie określił żadnych przesłanek, od wystąpienia których uzależnione jest wydania rozporządzenia. Tym samym decyzja w tym zakresie została pozostawiona ministrowi, aczkolwiek, podobnie jak każda inna decyzja o wydaniu nowego aktu prawnego, musi być poprzedzona ustaleniem potencjalnych, prawnych i innych niż prawne środków oddziaływania, umożliwiających osiągnięcie zamierzony...