Każda moda ma to siebie, że wystrzeliwuje eksplozją pomysłów, wzbudza zainteresowanie, by potem opaść jak kurz na budowie. Dobrze się stało, że ekologia stała się modna, ale by nie przebrzmiała, musi przeobrazić się w nawyk.

Jednym z elementów tej mody jest społeczna odpowiedzialność biznesu (ang. Corporate Social Responsibility, CSR), które jest katalogiem ?przejrzystych i etycznych? działań organizacji kierowanych do społeczeństwa i wpływających przyjaźnie na środowisko w kierunku zrównoważonego rozwoju.

CSR stała się bardzo popularna w sektorze gospodarki, gdzie uznano, że może być elementem poprawy oddziaływania przedsiębiorstw na środowisko, wzbudzać zaufanie władz lokalnych oraz społeczności do prowadzonych przez firmę inwestycji, zwiększać przywiązanie odbiorców usług danej firmy, zwiększać konkurencyjność oraz poprawiać wizerunek w kraju i na świecie.

Niektórzy teoretycy biznesu tłumaczą, że jedynym wskaźnikiem dla biznesu jest pomnażanie zysków przedsiębiorstwa i tylko to powinno być brane pod uwagę przy ocenie. To oznacza, że firmy nie są od ochrony środowiska i nie do nich należy ?zbawianie ludzkości?. Przeciwnicy takiej postawy tłumaczą, że do obowiązków przedsiębiorstwa należy nieprzykładanie ręki do pogorszenia stanu środowiska, w którym inwestuje, niedewastowanie zasobów naturalnych i nielekceważenie potrzeb społeczności, na które działalność firm oddziałuje. Nie jest to żadne moralizowanie procesów biznesowy...