Dyskusja o wodzie w przestrzeni naszego życia nie milknie. I milknąć nie może, skoro żyjemy w okresie przewlekłej suszy. W społeczeństwie slogan „woda to życie” ma wydźwięk starej prawdy – przecież wszyscy to wiemy. Jednak w nauce zdanie to staje się gorącym tematem, w szczególności w momencie gorącego lata. 

Portugalia, Hiszpania czy Maroko ponoszą ogromne straty ekonomiczne z powodu suszy. My w Polsce nie doświadczamy tego jeszcze aż tak mocno, ale powinniśmy uświadomić sobie i przyjąć do wiadomości, że niedostatki wody będą wyznaczały jakość naszego codziennego życia.

Do tej pory deszczówka – społecznie – nie była tak cenna jak obecnie. Na „brudną wodę” nie zwracano uwagi. Ale teraz już musimy to robić. Potrzebujemy jej.

Tablica Mendelejewa w kropli wody

W potocznej mowie przyjęliśmy, że deszcz to tylko woda. Nic bardziej mylnego. Faktycznie, stanowi ona przeważającą część tego opadu atmosferycznego. Są w niej jednak rozpuszczone liczne substancje gazowe oraz związki mineralne. Znajdujemy w niej również mikroorganizmy i części stałe, jak np. pyłki roślin, sadzę lub wszelkiego rodzaju inne pyły pochodzenia przemysłowego lub komunikacyjnego. Skład deszczu jest zmienny w ciągu roku i zależny od pory dnia czy nocy. Deszcze padające w trakcie sezonu wegetacyjnego są bogatsze w swoim składzie o części organiczne, takie ja...