Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

Wojewoda mazowiecki proponuje niższe stawki za odbiór odpadów. Oto projekt uchwały

Wojewoda mazowiecki proponuje niższe stawki za odbiór odpadów. Oto projekt uchwały
MŁ/PAP
30.05.2023, o godz. 9:36
czas czytania: około 3 minut
0

Wojewoda mazowiecki na poniedziałkowej konferencji przedstawił projekt uchwały, który złoży do prezydenta Warszawy i przewodniczącej Rady Miasta Stołecznego. Proponuje w niej niższe stawki za wywóz odpadów. Z kolei nadwyżki pieniędzy uzyskane z opłat za wywóz śmieci nazwał wyłudzeniem haraczu.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1a regionalne Radomsko [31.10 – 2.12.2024]

– Warszawska opinia publiczna została zelektryzowana informacją, iż miasto stołeczne w ubiegłym roku budżetowym pobrało ekstra, nadzwyczajne 180 mln zł. za gospodarkę odpadami, których nie planowało pobierać pierwotnie z kieszeni warszawiaków -powiedział w poniedziałek wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński.

Przypomniał, że na ostatniej sesji radni debatowali na wnioskiem PiS, który miał zmierzać do oddania tych pieniędzy Warszawiakom. – Jednak ten pomysł nie spotkał się z akceptacją rządzących Warszawą – podkreślił.

Niezgodność aktów prawa miejscowego

Zaznaczył, że fundamentalne akty prawa miejscowego regulujące kwestie opłat za śmieci, na przestrzeni dwóch lat były zmieniane pięciokrotnie, z czego czterokrotnie była stwierdzana w całości lub części ich niezgodność (trzykrotnie przez Regionalna Izbę Obrachunkową i raz przez Wojewódzki Sąd Administracyjny) na wniosek wojewody.

– Wynika z tego, że kwestia poboru opłat od warszawiaków stanowi problem wyjątkowo chaotycznie rozwiązywany przez miasto stołeczne Warszawa – dodał.

Propozycja nowych stawek 

W projekcie uchwały, wojewoda zaproponował dwie stawki. – 71 zł jeżeli chodzi o mieszkanie w bloku i 89 zł stawki podstawowej od gospodarstwa domowego – powiedział Tobiasz Bocheński. Z kolei, jeżeli właściciel nieruchomości nie segreguje odpadów, stawki powinny wynosić odpowiednio 142 i 178 zł.

Zapewnił, że projekt możliwy jest do wprowadzenia od razu, a także nie uszczupli on budżetu miasta. – Tylko i wyłącznie kasuje tę nadwyżkę 180 mln zł – zapewnił wojewoda.

Według Bocheńskiego w tym roku nie było żadnej dyskusji w przestrzeni publicznej, w jaki sposób doprowadzić do sytuacji, aby w tym, jak i kolejnym roku budżetowym nie pojawił się dodatkowy haracz, który nie został zaplanowany.

– To są pieniądze, które powinny być w kieszeniach warszawiaków, a nie powinny zalegać z nieznanych powodów, bez sensu, na miejskim koncie zarządzanym przez pana prezydenta Trzaskowskiego – podkreślił wojewoda.

“To wyłudzenie haraczu od mieszkańców stolicy”

Nadwyżki opłat za wywóz śmieci nazwał wyłudzeniem haraczu od mieszkańców stolicy.

– Ta 180-milionowa nadwyżka jest w rzeczywistości haraczem wyciągniętym z kieszeni warszawiaków, który to haracz powstał z powodu bałaganiarskiego i niechlujnego zarządzania gospodarką odpadami na terenie miasta stołecznego – powiedział wojewoda mazowiecki.

Potwierdził, że nieznana mu jest żadna wypowiedź przedstawiciela Ratusza, który odpowiedziałby na pytanie: na co będą przeznaczone pieniądze z nadwyżki. – Ani prezydent Rafał Trzaskowski, ani nikt inny nie przyznał się do tego, że miasto stołeczne zamierzało pobrać te ekstra 180 mln zł – podkreślił Bocheński.

– Wyłania się obraz, w którym miasto stołeczne Warszawa szamoce się bez strategii i braku wizji ustalenia, w jaki sposób pobierać opłaty od warszawiaków za odbiór odpadów – powiedział wojewoda.

Marszałek województwa i prezydent Warszawy powinni współpracować

Podkreślił, że marszałek województwa, jak i prezydent Warszawy w pełni odpowiadają, za gospodarkę odpadami i powinni ze sobą współpracować.

Regionalna Izba Obrachunkowa wskazała w ocenie wykonania przez zarząd Warszawy budżetu za ubiegły rok, że zrealizowane dochody miasta w ramach gospodarowania odpadami komunalnymi opiewały na 1 mld 80 mln zł, natomiast łączne wydatki związane z odbiorem i zagospodarowaniem śmieci wyniosły 895,7 mln zł. Zatem nadwyżka dochodów z opłat od mieszkańców wyniosła ponad 180 mln zł. Stołeczny ratusz nie planuje jednak obniżki opłat w ramach zwrotu nadpłat pobranych od mieszkańców.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024