Usuwanie nielegalnie składowanych odpadów niebezpiecznych było głównym tematem sierpniowego spotkania Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Związku Miast Polskich w Wołominie. Samorządowcy zaapelowali o większe zaangażowanie administracji centralnej w rozwiązanie problemu.

Podczas obrad Elżbieta Radwan, burmistrz Wołomina, przypominała, że odpady nie mają barw politycznych i w sytuacji, gdy gospodarka odpadowa prowadzona jest bezprawnie, zagrożeni jesteśmy wszyscy. To właśnie w Wołominie, na terenie jednego z przedsiębiorstw, znajduje się największe obecnie składowisko odpadów niebezpiecznych na Mazowszu. Do jego wykrycia doszło podczas działań prewencyjnych podjętych przez gminę po incydentach związanych z podrzuceniem niebezpiecznych odpadów na działki prywatne. W tej sprawie, zgodnie z kompetencjami, gmina podjęła już szereg działań zmierzających do usunięcia składowiska.

Obowiązek likwidacji składowisk

Problem narasta od kilka lat. W 2019 roku na gminy nałożono obowiązek likwidacji nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych z nieruchomości niekomunalnych, nie przekazując przy tym żadnych środków finansowych na ten cel. Jak wynika z tegorocznego raportu Najwyższej Izby Kontroli – jest to zadanie zlecone gminom przez rząd i jako takie powinno być finansowane z budżetu centralnego...