2024 rok to budowa dróg rowerowych wzdłuż Alei Wielkiej Wyspy, która już jeżdżą samochody, rozbudowa Dolnobrzeskiej czy oddanie dróg po przebudowie ulicy Pomorskiej. W 2024 roku Wrocław odda kolejny odcinek Promenady Krzyckiej czy przebuduje al. Armii Krajowej w celu wydzielenia dróg rowerowych. Prawdziwa rowerowa rewolucja czeka jednak mieszkańców zachodu Wrocławia. Tu zacznie się projektowanie Zielonej Osi Wrocławia.
Holenderskie wzorce
– Rowerzyści mają jechać szybko, a tam gdzie to możliwe, z dala od dużego ruchu aut, wśród zieleni, z małą liczbą zatrzymań i skrzyżowań z sygnalizacją świetlną. To będzie alternatywna trasa dla ulicy Legnickiej. Podczas rozmów z wrocławianami często od nich słyszę, i zostało to potwierdzone w konsultacjach społecznych przy tworzeniu planu działań rowerowych do 2030 roku, że należy tworzyć alternatywne korytarze rowerowe niezależne od istniejącej sieci drogowej. Stąd pomysł na tę trasę – mówi prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Właśnie ogłoszono wyniki przetargu na projektowanie w pierwszym etapie budowy tej drogi, wybrano trzy biura projektowe, teraz inni maja dwa tygodnie na ewentualne odwołania. Jeśli protestów nie będzie – może ruszyć projektowanie.
– To będzie większa zmiana od tej, jaka dokonała się na południu dzięki autostradzie rowerowej na Grabiszyńskiej i trasie na Karkonoskiej. Droga prowadząca z zachodu do centrum miasta będzie nie tylko dłuższa, ale też projektowana w nowym standardzie i według holenderskich wzorców. Nic nie tracąc z przepustowości i dostępności będzie prowadziła wśród zieleni wprowadzając rowerzystów w samo centrum miasta. – opowiada Monika Kozłowska-Święconek, dyrektorka Biura Zrównoważonej Mobilności.
Alternatywna trasa
W jej zasięgu będzie aż 165 tysięcy wrocławian. To alternatywna dla ulicy Legnickiej trasa od stadionu miejskiego przez ul. Bystrzycką, Dąbrówki, Zachodnią, Sikorskiego aż do Cieszyńskiego i centrum miasta.
– Rozpocznie się przy ul. Metalowców, skąd prowadzić będzie przez park Idzikowskiego, następnie wjedziemy w ulicę Bystrzycką, którą dojedziemy do ul. Dąbrówki. Dalej przez Dworzec Mikołajów, wzdłuż Stacyjnej do planowanego przejazdu rowerowego po zachodniej stronie skrzyżowania Legnickiej z Zachodnią. Dalej Zachodnią z wyniesionymi przystankami wiedeńskimi i Sikorskiego aż do Cieszyńskiego i Grodzkiej, gdzie na wysokości Krzesła Kantora wykonany zostanie przejazd rowerowy i przejście dla pieszych – opisuje Kozłowska-Święconek
Cała trasa będzie miała ponad 6 km długości i składać się będą na nią odcinki
Bystrzycka – Dąbrówki (od ul. Metalowców do ul. Legnickiej – 3,9 km)
Skrzyżowanie Legnicka – Zachodnia wraz z przejściem i przejazdem (0,2 km)
Odcinek Zachodnia – Sikorskiego (od ul. Legnickiej do Fosy Miejskiej – 1,9 km)
Kładka przez Fosę Miejską wraz z korektą istniejącej infrastruktury dla rowerów przy Fosie
Odcinek Cieszyńskiego – Nowy Świat (0,1 km)
Warto zestawić nowo projektowaną trasę z Grabiszyńską i Karkonoską. Tu trasa będzie miała 6 km, a ta poprowadzona przez Grabiszyńską ma 4,5 km, a wzdłuż Karkonoskiej 5,3 km. Zbudowanie trasy wzdłuż Grabiszyńskiej sprawiło, że ruch rowerowy na tej drodze w ciągu pięciu lat wzrósł o 548 procent! Cztery lata temu jeździły po Grabiszyńskiej 44 jednoślady na godzinę, a w 2022 roku już 285. Na zielonej rowerowej osi zachodniej zmiana będzie jeszcze bardziej spektakularna, bo z drogi potencjalnie może korzystać 165 tys. osób.
Projektanci od momentu podpisania umowy będą mieli 12 miesięcy na realizację dokumentacji i uzyskanie wszystkich niezbędnych pozwoleń. Projektowana w pierwszym etapie trasa ma ok. 2,5 km. Przy rozmowach o tej trasie ustalaliśmy, że priorytetem ma być – poza szybkością przejazdu – także wykorzystanie terenów zielonych – opisuje Urszula Jagielnicka z magistratu.
– To będzie szeroka droga dla rowerów, cała asfaltowa o szerokości trzech metrów i do tego szeroki na dwa metry chodnik dla pieszych z kostką betonową. Wszystko z dedykowanym oświetleniem dla rowerów i pieszych. Wszystkie przejazdy przez wloty i zjazdy będą wyniesione, co z jednej strony ułatwi jazdę dla rowerów, z drugiej, będzie naturalnym progiem zwalniającym dla samochodów z dróg bocznych. Wszystko skomunikujemy dodatkowo z istniejącym i funkcjonującym parkingiem rowerowym przy P&R w obszarze ul. Idzikowskiego – mówi Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji
Spółka Wrocławskie Inwestycje będzie prowadzić inwestycję w imieniu miasta, a na razie rozstrzyga przetarg na projekt budowlany zielonej rowerowej osi zachodniej.
Liczniki rowerowe we Wrocławiu
Od 1 stycznia 2024 roku Wrocław uruchomił usługę automatycznego zliczania rowerzystów. Działanie to jest wynikiem dwóch projektów pilotażowych przeprowadzonych w ramach CityLab Wrocław na potrzeby Biura Zrównoważonej Mobilności, w których wzięły udział firmy dostarczające tego typu rozwiązania.
– Przeprowadzone przez nas w ramach CityLab Wrocław projekty pilotażowe udowodniły, że nowe technologie mogą usprawnić proces monitorowania ruchu rowerowego, a uruchomienie na stałe usługi automatycznego zliczania rowerzystów niewątpliwie przyczyni się do lepszego zarządzania infrastrukturą rowerową w mieście – powiedział Robert Bednarski Dyrektor ds. SmartCity w Wydziale Promocji Miasta i Turystyki UM Wrocławia.
Komentarze (0)