Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

Obniżki cen paliw

Obniżki cen paliw
pap/KK
12.07.2024, o godz. 13:54
czas czytania: około 3 minut
0

W nadchodzącym tygodniu kierowcy mogą oczekiwać obniżek cen paliw na stacjach - wynika z prognoz analityków portalu e-petrol.pl. Benzyna i olej napędowy oraz opałowy mogą potanieć o kilka zł na metrze sześciennym. Wśród przyczyn tego stanu wskazać trzeba przede wszystkim na mniej drastyczne, niż zakładano, skutki uderzenia huraganu Beryl.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1a regionalne Radomsko [31.10 – 2.12.2024]

Obecne – jak wskazali analitycy – ceny benzyny i oleju napędowego producentów wyraźnie się do siebie zbliżyły i powróciły do poziomów notowanych na początku czerwca tego roku. – Oznacza to, że w nadchodzącym tygodniu kierowcy mogą oczekiwać obniżek cen paliw na stacjach – ocenili. Przypomnieli, że na przestrzeni ostatniego tygodnia najpopularniejszy gatunek benzyny bezołowiowej 95 potaniał średnio o ponad 96 zł netto na 1000 litrów. Dziś średnia hurtowa cena tego paliwa wynosi 5003 zł, a olej napędowy kosztuje 5038,4 zł netto za metr sześcienny (1000 l.), co w przypadku tego paliwa oznacza obniżkę ceny hurtowej aż o 149 zł w porównaniu z ubiegłym tygodniem.

Niewielkie korekty

W ich ocenie, w najbliższych dniach krajowi producenci mogą zdecydować się na wprowadzenie kolejnej, ale już niewielkiej korekty w swoich cennikach. – Zarówno benzyny, jak i olej napędowy oraz opałowy mogą potanieć o kilka złotych na metrze sześciennym –  napisali.

Jeśli chodzi o sprzedaż detaliczną to – jak wskazano w analizie – w tym tygodniu nie odnotowano zmiany cen żadnego z paliw napędowych. W środę 10 lipca 2024 r., benzyna bezołowiowa 95 średnio w kraju kosztowała 6,44 zł, a olej napędowy 6,46 zł. – Warto odnotować, że benzyna i diesel w trakcie tegorocznych wakacji są tańsze o kilkanaście groszy niż rok temu, a dodatkowo jest szansa na to, że ceny jeszcze spadną – wskazali.

Ich zdaniem, w nadchodzącym tygodniu, w przeważającej części kraju kierowcy powinni przygotować się na obniżki cen paliw podstawowych: benzyna powinna kosztować 6,35-6,46 zł, a diesel najczęściej będzie w minimalnie wyższym przedziale 6,38-6,49 zł/l. W przypadku autogazu kierowcy muszą liczyć się natomiast z wyższym wydatkiem 2,68-2,76 zł/l. – Paliwo to ze względu na swoją specyfikę dostaw do Polski może też systematycznie drożeć – ocenili.

Słabszy Beryl wpłynął na cenę

Zauważyli, że na światowych rynkach ropa Brent na początku tygodnia zbliżała się do 87 dol., a pod koniec staniała jeszcze o 2 dol. – Wśród przyczyn tego stanu wskazać trzeba przede wszystkim na mniej drastyczne, niż zakładano, skutki uderzenia huraganu Beryl. Wprawdzie zamknięto porty w Houston, Galveston czy Texas City oraz czasowo ograniczono funkcjonowanie rafinerii, jednak szybko udaje się przywrócić normalne funkcjonowanie rynku – czytamy.

W analizie e-petrol.pl przytoczono też kilka ostatnich prognoz dotyczących rynku naftowego. Np. BP prognozuje, że zapotrzebowanie na ropę naftową w 2035 roku wyniesie 80,2 mln baryłek dziennie, co oznacza wzrost o 10 proc. w stosunku do prognoz z ubiegłego roku. Według koncernu popyt na ropę nie zmieni się do końca dekady, a następnie zacznie spadać, osiągając 75 mln baryłek dziennie do 2050 roku.

Z kolei według Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC), światowy popyt na surowiec wzrośnie o 2,25 mln baryłek dziennie w 2024 r. i o 1,85 mln baryłek dziennie w 2025 r.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024