– Mamy jeden scenariusz tzw. bazowy, a teraz do wysłania do konsultacji społecznych będzie drugi, zawierający działania, scenariusz i później Rada Ministrów zdecyduje, który z nich zrealizujemy – powiedział PAP Biznes Bolesta.
Rząd po konsultacjach zdecyduje, który scenariusz Krajowego planu w dziedzinie energii i klimatu KPEiK do 2030 r. będzie realizowany – Bolesta, MKiŚ (wywiad) https://t.co/FaO5GvSSri pic.twitter.com/89zw0a3Ns6
— PAP Biznes (@PAPBiznes) July 25, 2024
Dodał, że Komisja Europejska dostanie już cały pakiet, po konsultacjach społecznych i po decyzji rządu. – Myślę, że to nastąpi do jesieni, teraz dokument jest na etapie rozmów z resortami – poinformował.
Pytany, kiedy dokument zostanie skierowany do konsultacji społecznych, odparł, że liczy, iż nastąpi to w najbliższych tygodniach.
– Mamy nadzieję, że w ciągu najbliższych tygodni dokument będzie wysyłany do konsultacji publicznych – powiedział.
Apel 30 organizacji
Niedawno w liście otwartym do szefowej MKiŚ 30 organizacji zaapelowało o niezwłoczne i rzetelne konsultacje publiczne aktualizacji KPEiK do 2030 r. Organizacje te wyraziły m.in. obawę o to, czy konsultacje będą pospieszne w związku z opóźnieniem dokumentu.
Wstępna wersja aktualizacji Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu (KPEiK) do 2030 r. ze scenariuszem bazowym została wysłana do Brukseli na początku marca. Zakłada ona zwiększenie udziału OZE w finalnej konsumpcji energii brutto do 29,8 proc. do 2030 r. Kolejny scenariusz był wstępnie zapowiadany na połowę roku.
Zmiany w akcyzie rejestracyjnej dla aut
Wiceminister klimatu odniósł się też do opłat związanych z realizacją kamieni milowych w KPO, m.in. do zmian w akcyzie rejestracyjnej dla aut.
– Akcyza rejestracyjna to jest ciągle kamień milowy, który musimy zrealizować. Uzgodniliśmy z KE, że to nie będzie nowy podatek tylko zmiana w istniejącej akcyzie. Projekt przygotowuje MF. Daliśmy MF naszą opinię, że powinien być tam komponent CO2, którego dziś nie ma. Idealnie, gdyby były też (uwzględnione) inne zanieczyszczenia, czyli z naszej perspektywy NOX-y, czyli tlenki azotu, po przekroczeniu których trzeba wytyczać strefę niskoemisyjną – powiedział Bolesta.
Jeśli chodzi o zapowiadane przez resort klimatu zmiany w opłacie dla firm za korzystanie ze środowiska, to zaznaczył, że to wymóg, który pojawił się po lipcowej rewizji KPO.
– Opłata środowiskowa pojawiła się po lipcowej rewizji KPO. Uzgodniliśmy, że będzie reforma obowiązującego systemu opłat za korzystanie ze środowiska. Jest to nowy element wynikający z negocjacji – zaznaczył wiceminister.
Podatek od aut spalinowych
Jak wyjaśnił zmodyfikowana opłata środowiskowa realizuje kamień milowy, który zakładał wprowadzenie podatku od aut spalinowych.
– Ostatecznie nie będzie to podatek od posiadania pojazdu dla wszystkich, tylko w to miejsce będą dwie rzeczy, czyli dopłaty do elektryków i reforma opłaty dla firm za korzystanie ze środowiska w części dotyczącej transportu – powiedział Bolesta.
– Wyjmiemy część transportową z rozporządzenia o opłacie środowiskowej i zreformujemy po pierwsze tak, żeby mocniej był zaakcentowany element +zanieczyszczający płaci+, ale też, żeby zredukować przerost obowiązków sprawozdawczych dla firm. Chcemy to uprościć i wyłączyć 1-osobowe działalności, które mają jeden samochód, żeby płaciły firmy, które mają floty – dodał.
Pytany, kiedy resort klimatu może wyjść z projektem w tej sprawie, odparł, że jego zdaniem nastąpi to w przyszłym roku.
Komentarze (0)