Ustalenie zasad dla energetyki wiatrowej
Usługodawcy dla sektora zielonej energii
– Nie mniej ważna będzie możliwość uwzględnienia polskich statków rybackich jako potencjalnych usługodawców dla sektora zielonej energii. Rybołówstwo jest dziś w słabej kondycji, a inwestycje w rozwój morskich farm wiatrowych na Bałtyku mogą być ważną pomocą i szansą na przyszłość dla sektora rybackiego – ocenił cytowany w raporcie armator z Ustki i prezes Krajowej Izby Producentów Ryb Marcin Jodko.
Autorzy raportu zaznaczyli, że z początkiem 2025 r. ma rozpocząć się budowa pierwszej MFW na polskim Bałtyku. Podkreślili, że uruchomienie morskich farm wiatrowych jest koniecznym krokiem na drodze do dekarbonizacji polskiego miksu energetycznego. – Do roku 2040 może zostać oddane do użytku ok. 18 GW, wytwarzające ponad 40% obecnego zużycia energii – wskazali.
Z kutra na farmę
W raporcie podano, że rozwój morskiej energetyki wiatrowej ma wykreować 63 tys. miejsc pracy, jednak, zdaniem jego autorów, “w bardzo ograniczonym stopniu” będą one dostępne dla rybaków ze względu na ich zaawansowany średni wiek, inne kwalifikacje zawodowe czy brak dostatecznej znajomości języka angielskiego. Z analiz ekspertów fundacji wynika, że główne perspektywy zatrudnienia, to praca na statkach obsługujących morskie farmy wiatrowe.
– W obliczu niepewności zatrudnienia, trudno jest pozyskiwać te kompetencje na własną rękę. Branża MEW wychodzi jednak naprzeciw z ofertą szkoleniową – zaznaczył analityk ds. morskiej energetyki wiatrowej Fundacji Instrat Piotr Siwiński.
Mechanizm Sprawiedliwej Transformacji
Autorzy raportu podkreślili, że dążąc do neutralności klimatycznej Unia Europejska zapewnia “hojne” finansowanie dla pracowników z regionów i branż objętych transformacją energetyczną. Dodali, że służy temu tzw. Mechanizm Sprawiedliwej Transformacji. – Dla rybołówstwa sprawiedliwa transformacja może oznaczać zwiększanie odporności rybaków na nowe wyzwania społeczne, gospodarcze i środowiskowe – ocenili.
– Obecnie trudno jest oszacować liczbę, czy procent rybaków, którzy zostaną zatrudnieni w sektorze. Jedno jest jednak pewne – sprawiedliwa transformacja rybołówstwa bałtyckiego już się dzieje, głównie za sprawą programów operacyjnych. Dopełnieniem procesu mogłaby być ściślejsza współpraca sektora rybackiego z sektorem offshore oraz bogatsza oferta pracy dla rybaków, zwłaszcza członków załóg – podsumowała autorka raportu i kierowniczka projektów w Fundacji Instrat, Iwona Bojadżijewa.
Komentarze (0)