Betonoza dotarła do Kazimierza Dolnego

Betonoza dotarła do Kazimierza Dolnego
jw
13.01.2020, o godz. 10:13
czas czytania: około 2 minut
0

Wąwóz Czarny, jedna z najciekawszych i najbardziej popularnych przyrodniczych atrakcji Kazimierza Dolnego, został wyłożony betonowymi płytami. To efekt decyzji samorządu nieugiętego na prośby ponad 9 tys. osób, które w petycji sprzeciwiały się takiemu rozwiązaniu.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Kazimierz Dolny rokrocznie przyciąga turystów nie tylko urokliwością stylowego miasteczka położonego nad Wisłą, ale także możliwością obcowania z naturą. Miejscowość słynie bowiem z wąwozów, które powstały setki lat temu w wyniku działania erozji. Najsłynniejsza atrakcja – Korzeniowy Dół – przyciąga do siebie turystów o każdej porze roku.

Już trzy lata temu ówczesny burmistrz Kazimierza zaproponował, by wybrukować wąwóz i wyposażyć teren w latarnie. Wówczas pomysł upadł, zatrzymany falą protestów. Temat wrócił, gdy w budżecie gminy na 2017 r. pojawiła się adnotacja o zabezpieczeniu wąwozu. Powód? Zagrożenie erozją oraz prośby okolicznych mieszkańców, którzy zabiegali o betonową drogę, którą mogliby bez problemu docierać do swoich domów. Rok później wąwóz zyskał status drogi publicznej i gmina mogła starać się o wsparcie finansowe dla inwestycji.

Latem 2019 r. grupa aktywistów zaangażowała się w protest przeciwko budowie – ich zdaniem zupełnie zbytecznej – drogi w Wąwozie Czarnym w Kazimierzu Dolnym. Władz gminy nie udało się przekonać. Dziś Wąwozem Czarnym przejdzie się suchą stopą, ale nie poczuje się klimatu tego miejsca.

Z relacji Romany Rupiewicz, walczącej o zachowanie wąwozu “Ostatecznie walka o ratowanie głębocznicy zwanej <<Wąwozem Czarnym>> w Kazimierzu Dolnym została przegrana, a wraz z nią utraciliśmy genius loci jednego z najpiękniejszych miejsc Kazimierza Dolnego. Stało się to za przyczyną obecnego burmistrza i grupie wtórujących mu radnych, którzy nie umieli powiedzieć STOP dewastacji przyrody”.

“W grudniu wąwóz został wyłożony płytami. Dopiero w trakcie prac okazało się, że budowa została źle przygotowana: żeby ukończyć nową drogę, na odcinku pod samym wąwozem koniecznie będzie zapewne wycięcie wielu drzew” – piszą Aleksander Adamski i
Joanna Fąfrowicz-Codemo, autorzy petycji na blogu http://kazimierzdolujacy.pl

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Ochrona środowiska
css.php
Copyright © 2024