Przyjazne klimatowi i gospodarce rozwiązania legislacyjne, pewność prawa oraz wysoka świadomość ekologiczna tworzą warunki dogodne do rozwoju gospodarki odpadowej. Dynamikę procesów rozwojowych wyznaczają demografia i urbanizacja, nowe technologie, polityka energetyczna, zapotrzebowanie na paliwa z odzysku czy poziomy recyklingu określane przez dyrektywy europejskie.
Odwrócenie hierarchii potrzeb
Procesy rozwojowe jednak nabiorą dynamiki pod warunkiem stabilizacji prawa i usprawnienia procedur administracyjnych, które pozwolą oceniać ryzyko inwestycyjne. To – oprócz konieczności szybkiego wprowadzenia dobrego, sprawiedliwego ROPu – jeden z ważniejszych postulatów przedstawicieli sojuszu strony samorządowej i branży odpadowej.
Mechanizm, który ma zobowiązać wprowadzających na rynek produkty do finansowania systemu zagospodarowującego opakowania po tych produktach powinien zostać wprowadzony co najmniej razem z systemem kaucyjnym. Tymczasem Polska, jako jeden z nielicznych krajów Unii Europejskiej, nie dostosowała jeszcze systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta do wymogów prawa Unii Europejskiej. Jak podkreśla Michał Dąbrowski, Przewodniczący Rady Polskiej Izby Gospodarki Odpadami system kaucyjny jest, a ROPu nie ma, co jest odwróceniem hierarchii potrzeb.
Nie ma ROPu, będzie drogo dla mieszkańców
Zdaniem Olgi Goitowskiej z Unii Metropolii Polskich system kaucyjny obecnie nie jest optymalny. Niezwrócona kaucja w jego obecnym kształcie wraca do operatora systemu. Jeśli do 2025 roku nie będziemy mieli ROP, to będzie bardzo trudno ten system utrzymać, a konsekwencje finansowe dotkną mieszkańców i samorządy.
Z kolei Karol Wójcik z Izby Branży Komunalnej tłumaczy, że system gospodarki odpadami to system naczyń połączonych i sprawiedliwy ROP ułatwiłby ten proces. Jeśli na rynku są propozycje ROPu od producentów, to nie jest to korzystne dla mieszkańców. Branża odpadowa nie potrzebuje prezentów, ale godnych pieniędzy z realizowanych dla gmin usług. Te pieniądze powinny wpływać do gmin, bo tam jest koszt i powinny się znaleźć środki na zagospodarowanie, które wspierałyby firmy przetwarzające odpady.
Sojusz gotowy wesprzeć MKiŚ
Uczestnicy spotkania są przekonani, że dobry, sprawiedliwy ROP musi być oparty na obecnie funkcjonującym systemie gospodarki odpadami i uwzględniać poczynione już nakłady finansowe, w tym zrealizowane inwestycje. Ważne jest, aby był zgodny z prawem unijnym w zakresie gospodarki opakowaniami. Warto wykorzystywać doświadczenia i sprawdzone w tym zakresie rozwiązania z innych krajów. Ma też być oparty na sprawiedliwym rozkładzie kosztów w całym procesie – od wprowadzającego po recyklera.
Biorący udział w warszawskiej naradzie Olga Goitowska z Unii Metropolii Polskich, Małgorzata Izdebska ze Związku Miast Polskich, Piotr Szewczyk Prezes Zarządu Rady Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych, Krzysztof Gruszczyński z Polskiej Izby Gospodarki Odpadami, Michał Dąbrowski Przewodniczący Rady Polskiej Izby Gospodarki Odpadami, Karol Wójcik z Izby Branży Komunalnej, Tymoteusz Marzec z Unii Metropolii Polskich oraz gospodarz spotkania Krzysztof Kawczyński z Krajowej Izby Gospodarczej są też zgodni – ROP należy wprowadzić jak najszybciej. – Jesteśmy gotowi do aktywnego wsparcia merytorycznego Ministerstwa Klimatu i Środowiska – deklaruje Olga Goitowska.
Komentarze (0)