Projekt zakłada montaż 960 instalacji OZE – kolektorów słonecznych, powietrznych pomp ciepła, kotłów na biomasę oraz instalacji fotowoltaicznych. Powinno to wpłynąć na poprawę jakości powietrza w mieście i przyczynić się do zmniejszenia kosztów energii i ogrzewania.
Wniosek o dofinansowanie złożono w maju 2018 r., w lutym 2020 r. otrzymano informację z urzędu marszałkowskiego o otrzymaniu 72 proc. dofinansowania. Oznaczałoby to dopłatę z budżetu gminy prawie 6,5 mln zł, co w związku z pandemią koronawirusa i spadkiem dochodów gminy było dużym wyzwaniem. Ta wystąpiła więc o zwiększenie dotacji, a kilka dni temu otrzymała informację, że będzie ona wynosiła 88,5 proc.
Urzędnicy w Tychach czekają teraz na podpisanie umowy o dofinansowanie z urzędem marszałkowskim. Jednocześnie trwają przygotowania do przetargu na wybór operatora koordynującego wdrażanie projektu w imieniu gminy. Operator będzie m.in. weryfikował wnioski złożone w projekcie przez mieszkańców w 2018 r.
Jak wyjaśnili tyscy samorządowcy, może teraz okazać się, że ktoś już zrezygnował z udziału w projekcie albo korzystając z innych programów już zamontował np. kolektory słoneczne czy instalacje fotowoltaiczne. W przypadku rezygnacji z udziału w projekcie części mieszkańców, możliwe będzie ogłoszenie drugiego naboru. Projekt powinien zostać zrealizowany do końca 2021 r.
Łącznie w ramach programu „Odnawialne źródła energii szansą na poprawę jakości powietrza w Tychach” zamontowanych ma zostać 960 instalacji, w tym: 97 kolektorów słonecznych, 199 powietrznych pomp ciepła, 647 instalacji fotowoltaicznych i 17 kotłów na biomasę. Instalacje mają pojawić się w 684 lokalizacjach.
Komentarze (0)