Kluczowym założeniem programu było umożliwienie bezpośredniego skorzystania z programu (pożyczka preferencyjna z dotacją) osobom fizycznym, gospodarstwom domowym i właścicielom budynków mieszkalnych poprzez banki jako instytucje wdrażające program. Od kilku miesięcy znacząca cześć bezpośrednich uczestników rynku zgłasza wątpliwości dotyczące wyboru tylko jednego operatora programu PROSUMENT jakim został Bank Ochrony Środowiska (BOŚ), związany kapitałowo z NFOŚiGW. Wątpliwości budzi procedura wyboru banku. Formułowane są też obawy o to jakie będą skutki ograniczenia możliwości wyboru banku dla uczestników (nierówne traktowanie dostawców usług i urządzeń) i końcowych beneficjentów w efekcie braku oferty konkurencyjnej ze strony innych banków i ryzyka możliwego zawężenia różnorodności technologicznej.
26 marca w siedzibie NFOŚiGW odbyło się spotkanie dotyczące programu PROSUMENT, podczas którego omawiano kolejne etapy wdrażania programu. Starano się również wyjaśnić wątpliwości związane z zasadami jego finansowania i dystrybucji środków publicznych. Poruszony został m.in. temat gwarancji bankowych, które są jednym z wymagań stawianym wykonawcom. Jeśli system nie będzie działał prawidłowo (w okresie trwałości instalacji) BOŚ będzie musiał zwrócić pieniądze do NFOŚiGW. Gwarancji jakości ma udzielać firma wykonawcza, która w przypadku nieprawidłowej pracy systemu poniesie koszty kredytu wraz z odsetkami. W konsekwencji do programu PROSUMENT BOŚ będą mogły przystąpić tylko te firmy, które mają dobre bezpośrednie relacje z sektorem bankowym lub będą dysponować odpowiednimi rezerwami finansowymi. Wymóg ten powoduje dyskryminacje małych firm wykonawczych. Wątpliwości budzi też polityka prowizyjna banku wobec wybranych firm wykonawczych.
Mimo zapewnień Banku Ochrony Środowiska, że nie ma preferowanych firm wykonawczych, pojawia się obawa, że program może naruszać podstawowe zasady konkurencji. Już dziś widać jak duże jest zainteresowanie programem, istotne znaczenie z pewnością będzie miała kolejność składania wniosków. Niestety informacje dotyczące kompletu wymaganych dokumentów nie były wcześniej znane wszystkim uczestnikom rynku. Pojawiają się informacje z wielu niezależnych źródeł, że przynajmniej pierwsza transza finansowania w wysokości 20 mln zł, została już, wyraźnie przed oficjalnym ogłoszeniem programu i uruchomieniem naboru wniosków, rozdzielona wśród wybranych firm wykonawczych, które podpisały ze swoimi klientami umowy przedwstępne. Oznacza to brak zapewnienia warunków do równego dostępu do informacji o szczegółowych warunkach programu PROSUMENT, która powinna być w pełni publiczna.
Naruszenie zasad konkurencji może doprowadzić do sytuacji, w której strumień środków publicznych, z założenia mający na celu pomoc w powstaniu rynku mikroinstalacji OZE w Polsce, zostanie przekierowany na wąską grupę firm wykonawczych. O ile te coraz szerzej formułowane obawy znajdą potwierdzenie w praktyce realizacji programu Prosument, może dojść do znaczącego ograniczenia wyboru rozwiązań, technologii i dostawcy w Programie PROSUMENT przez końcowego beneficjenta wraz z ryzykiem wzrostu kosztów.
Na wstępie wspominanego spotkania nad uwarunkowaniami wdrożenia programu Prosument przedstawiciel NFOŚiGW wymienił IEO, PORT PC oraz SPIUG jako organizacje uczestniczące w konsultacjach społecznych, co może być przez opinię publiczną i rynek odebrane jako akceptacja kierunku w jakim kształtowany jest program. Faktem jest, że IEO przygotował założenia i analizy do programu PROSUMENT, bazując na doświadczeniach programu NFOŚiGW dopłat do kolektorów słonecznych, zakładając szeroki udział banków i równoprawne traktowanie w dostępie do programu wszystkich mikroinstalacji, zarówno do wytwarzania energii elektrycznej i ciepła. Analizy te zostały przekazane do NFOŚiGW w styczniu 2013 roku. PORT PC i SPIUG aktywnie uczestniczyły w pierwszej fazie konsultacji dotyczących założeń technicznych programu PROSUMENT. Przyjęte wówczas założenia zostały zmienione przez NFOŚiGW w kolejnych etapach prac nad programem bez udziału ww. organizacji. Warto dodać, że ramach konsultacji społecznych wymieniowe organizacje złożyły szereg uwag i propozycji, które finalnie nie zostały uwzględnione w ostatecznym kształcie programu PROSUMENT. Przykładem jest oprotestowany przez kilkadziesiąt organizacji branżowych i społecznych wprowadzony już po zakończeniu konsultacji (gdzie taki postulat nie był zgłaszany), wymóg obowiązkowego łączenia produkcji ciepła z OZE z produkcją energii elektrycznej z OZE, czyli ograniczenia dostępu do programu tylko do wybranych technologii.
PORT PC i SPIUG wspólnie z grupą ponad 200 firm instalacyjnych działających w ramach Koalicji Prosumenckiej wyrażają duże zaniepokojenie sytuacją i oczekują starannego i ciągłego nadzoru sytuacji przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Źródła: PORT PC, IEO, SPIUG
kajetan
Komentarz #52 dodany 2015-04-07 13:33:12
skąd ja to znam. Miało być uczciwie i przejrzyście a "Przyjęte w konsultacjach społecznych założenia zostały zmienione przez NFOŚiGW w kolejnych etapach prac nad programem bez udziału ww. organizacji. W ramach konsultacji społecznych wymieniowe organizacje złożyły szereg uwag i propozycji, które finalnie nie zostały uwzględnione w ostatecznym kształcie programu PROSUMENT." Kiedy będzie tak, że sprzedawczyki nie będą dodawały do ustaw i programów "lub czasopisma"? Najpierw PO próbowała wywrócić całą ustawę a teraz juz po cichu zrobią tak, aby cała kasa poszła do grubych misiów branży.