– Polska jest na etapie przemodelowania systemu energetycznego. Jeśli odchodzimy od węgla – wybór był prosty – podkreślił Dera, odnosząc się do decyzji o budowie elektrowni atomowych w Polsce i dywersyfikacji dostaw energii. Dodał, że dwa duże reaktory będą budowane we współpracy z firmami z USA i Korei Płd., ale Polska potrzebuje również małych reaktorów.
Powstaje mały reaktor modułowy
Kanada jest liderem tej technologii. Pierwszy na świecie tzw. mały reaktor modułowy (SMR – small modular reactor) ma zostać zbudowany w elektrowni Darlington w Ontario. Wykonawcą będzie operator publiczny, należący do rządu Ontario: Ontario Power Generation, według projektu GE Hitachi (GEH). OPG jest operatorem dwóch z czterech czynnych kanadyjskich elektrowni jądrowych – Darlington i Pickering – oraz 66 elektrowni wodnych. Nowy reaktor ma produkować energię już w 2028 r.
Przebywający w październiku br. w Polsce minister energii prowincji Ontario Todd Smith mówił wówczas w rozmowie z PAP, że budowa bloków jądrowych typu BWRX-300 pozwoli na dekarbonizację i zaspokoi stale rosnący popyt na energię elektryczną. Przypomniał, że w Kanadzie takie same reaktory planuje zbudować Sask Power w prowincji Saskatchewan, gdzie znacząca część energii produkowana jest obecnie z węgla.
Ratyfikacja umowy o wolnym handlu
W Polsce Todd Smith spotkał się z wiceministrem klimatu Adamem Guibourge-Czetwertyńskim. Tematem były m.in. możliwości współpracy w sektorze energii jądrowej, w szczególności przy rozwoju technologii SMR. Zainteresowany budową małych reaktorów modułowych BWRX-300 jest Orlen Synthos Green Energy. Pierwszy reaktor mógłby ruszyć w 2029 r.
Francesco Sorbara, przewodniczący Parlamentarnego Stowarzyszenia Kanada – Europa powiedział, że to właśnie kwestia bezpieczeństwa energetycznego i dywersyfikacji dostaw są wśród obszarów możliwej współpracy między Kanadą a Polską. Zwrócił jednak uwagę na brak ratyfikacji przez Polskę umowy o wolnym handlu między Kanadą a Unią Europejską (CETA), podpisanej sześć lat temu.
Komentarze (0)