Chociaż miasta odpowiadają za 70 proc. emisji gazów cieplarnianych, porozumienie klimatyczne z Paryża nie obejmuje zintegrowanego systemu, który monitoruje i zgłasza zobowiązania i osiągnięcia miast w zakresie redukcji emisji CO2.
– Komitet Regionów wzywa wszystkie strony Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (UNFCCC) do włączenia systemu lokalnie i regionalnie ustalanych wkładów do mapy drogowej porozumienia paryskiego, który uzupełniałby system wkładów na szczeblu krajowym – czytamy w stanowisku przesłanym Serwisowi Samorządowemu PAP.
Według KR, regiony i miasta mogą nie tylko znacząco zmniejszyć lukę emisyjną, mogą też zwiększyć ambicje klimatyczne i przybliżyć nas do celów porozumienia klimatycznego oraz ograniczyć globalny wzrost temperatury do 1,5 st. Celsjusza.
Jak podkreślił Komitet, podczas licznych spotkań bilateralnych na szczycie klimatycznym w Katowicach członkowie zgromadzenia bronili formalnej roli władz lokalnych i regionalnych w globalnym zarządzaniu klimatycznym oraz w realizacji porozumienia paryskiego.
Wiceprzewodniczący KR Markku Markkula wziął udział m.in. w specjalnej sesji poświęconej czynnikom napędzającym dążenie do osiągnięcia neutralności węglowej w europejskim przemyśle.
– Z zadowoleniem przyjmujemy pozytywne intencje i trendy w energochłonnych branżach, aby zmniejszyć ich ślad węglowy. Możecie liczyć na nasze wsparcie w rozwijaniu partnerstw w celu maksymalizacji potencjału Planu SET (Europejski strategiczny plan w dziedzinie technologii energetycznych) i promowania badań i innowacji – zadeklarował Markkula.
W ocenie szefa KR, transformacja przemysłowa Europy musi być priorytetem programu Horyzont Europa oraz inwestycji regionalnych i prywatnych. – Bez dekarbonizacji sektora przemysłowego nie będziemy w stanie osiągnąć celów energetycznych i klimatycznych do 2030 r., ani wypełnić naszych zobowiązań wynikających z porozumienia paryskiego, nie mówiąc już o celach strategii neutralności pod względem klimatycznym w 2050 r. – podkreślił.
– Musimy teraz współpracować ręka w rękę dla wzajemnego korzystnego przejścia na gospodarkę niskoemisyjną – dodał Markkula.
Samorządowcy uczestniczyli też w spotkaniach z unijnym komisarzem ds. działań klimatycznych i energii Miguelem Ariasem Canete. Podczas jednego z nich radny leżącej na północny-wchód od Manchesteru gminy miejskiej Kirklees Andrew Cooper zauważył, że na spotkaniu przygotowawczym do szczytu w Katowicach, które odbyło się we wrześniu Bangkoku, w ostatecznej deklaracji znalazło się odniesienie o wkładach subkrajowych (regionalnych i lokalnych).- Jeśli chcemy zwiększyć ambicje, należy zmobilizować szczebel lokalny i regionalny – podkreślił Cooper.
W odpowiedzi komisarz Canete zaznaczył, że Komisja Europejska jest świadoma, że wdrażanie polityki klimatycznej wymaga ważnej roli lokalnych podmiotów, miast i regionów. “Postaramy się to wspierać – deklarował.
Cooper poruszył też kwestię dialogów Talanoa. – Chcemy, aby były one ciągłym procesem. Obecnie brakuje jednego pytania, do trzech otwartych pytań, które kierują dialogami Talanoa: gdzie jesteśmy, gdzie chcemy iść i jak się tam dostać. Chcemy czwartego pytania “do kiedy”– mówił Cooper.
Prezydent Katowic Marcin Krupa na tegorocznym szczycie zapowiedział przystąpienie do wspieranego przez Komisję Europejską i Europejski Komitet Regionów Światowego Porozumienia Burmistrzów w sprawie Klimatu i Energii. Porozumienia jest największym na świecie ruchem na rzecz zrównoważonego rozwoju, skupiającym ponad 9 tys. miast zamieszkanych przez 10 proc. światowej populacji.
Celem porozumienia paryskiego jest utrzymanie wzrostu temperatury znacznie poniżej 2 st. Celsjusza i próba obniżenia tego wzrostu do poziomu 1,5 st. C. Unia Europejska chcąc pozostać liderem w dziedzinie neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla, zamierza to osiągnąć do 2050 r.
Źródło: Kurier PAP
Komentarze (0)