- Coraz bardziej rośnie społeczne poparcie dla zielonej energii. Już 79,8% Polaków uważa, że w związku z kryzysem energetycznym Polska powinna rozwijać odnawialne źródła energii, a 65% badanych przyznaje, że z powodu narastających konfliktów i ich wpływu na ceny paliw oraz gazu, powinniśmy przyspieszyć zieloną transformację.
- Rosnące poparcie przyczynia się także do powstania nowych możliwości finansowania inwestycji związanych z odnawialnymi źródłami energii. Również takich, w których mogą brać udział – i czerpać korzyści – nie tylko duże firmy.
- W Europie Zachodniej już od jakiegoś czasu z sukcesem korzysta się z modelu crowdfundingu w celu finansowania inwestycji w odnawialne źródła energii. W Polsce jest to jeszcze mało zbadany grunt, chociaż obowiązujące przepisy pozwalają na przeprowadzenie podobnych akcji. Zalety? Obywatel otrzymuje roczny zwrot z inwestycji, a deweloper – wolne środki na kolejne projekty.
Z roku na rok rośnie liczba obiektów i moc zainstalowana w odnawialnych źródłach energii w naszym kraju. Polacy, zarówno właściciele firm jak i osoby prywatne, pokochali zielone rozwiązania, które optymalizują ich koszty, i aktywnie inwestują, przede wszystkim w fotowoltaikę. Jak podaje Agencja Rynku Energii[1], na koniec listopada 2022 r. łączna moc zainstalowana w systemach solarnych wynosiła 11,92 GW. Roczny przyrost mocy – bez grudnia, na którego podsumowanie jeszcze czekamy – to 4,25 GW, czyli już ok. 15% więcej niż w ubiegłym roku, kiedy wynosił ponad 3,7 GW. Duży wkład w przyrost mocy zainstalowanej, podobnie jak w kilku ostatnich latach, mieli prosumenci indywidualni. W połowie 2022 r. tendencja odwróciła się i największy przyrost w systemie pochodził z farm fotowoltaicznych.
Coraz większe społeczne poparcie dla OZE
Kolejnym powodem wciąż rosnącej popularności odnawialnych źródeł energii, w tym fotowoltaiki, jest coraz większa świadomość społeczna dotycząca wpływu wykorzystania paliw kopalnych na zdrowie człowieka, klimat i środowisko naturalne. Wpływ na poparcie OZE ma także niepewna sytuacja geopolityczna oraz chęć uniezależnienia się. Jak wynika z ankiety, przeprowadzonej w lipcu 2022 r. przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRIS) i Rzeczpospolitą, aż 79,8% Polaków uważa, że w związku z kryzysem energetycznym Polska powinna rozwijać odnawialne źródła energii: farmy wiatrowe i słoneczne oraz elektrownie wodne. Podobne wnioski wynikają z ogłoszonych w październiku 2022 r. wyników najnowszej edycji cyklicznego badania Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI, ankieta klimatyczna 2022) – 65% Polaków przyznaje, że z powodu narastających konfliktów i ich wpływu na ceny paliw oraz gazu, powinniśmy przyspieszyć zieloną transformację.
Transformacja energetyczna z udziałem obywateli
Coraz większe poparcie społeczne dla rozwoju fotowoltaiki przyczynia się także do powstania nowych możliwości jej finansowania. W Europie Zachodniej już od jakiegoś czasu z sukcesem korzysta się z modelu crowdfundingu. Przykładem mogą być tutaj doświadczenia francuskiej firmy Urbasolar, spółki z Grupy Axpo i eksperta w dziedzinie fotowoltaiki, która w 2021 r. zebrała aż 7,5 mln euro w ramach 25 akcji crowdfundingowych.
– Model umożliwia lokalnym podmiotom optymalizację ich udziału w korzyściach ekonomicznych płynących z projektów z zakresu energii słonecznej oraz jednoczesny udział w transformacji energetycznej. W przypadku tego typu finansowania korzyści odnoszą obie strony: deweloper może ponownie zainwestować środki w inne projekty dotyczące energii odnawialnych, a obywatel otrzymuje roczny zwrot z inwestycji – mówi Alicja Piątek, dyrektorka rozwoju projektów fotowoltaicznych Axpo w Polsce.
Fundusze zebrane podczas kampanii we Francji przyczyniają się do sfinansowania różnego rodzaju systemów fotowoltaicznych: elektrowni naziemnych, instalacji na dachach budynków, a także zadaszeń nad parkingami czy szklarniami. Korzystając z modelu crowdfundingu, spółka zależna Axpo zbudowała m.in. farmę fotowoltaiczną w Tuluzie (na miejscu dawnej, zniszczonej fabryki) czy pływającą elektrownię słoneczną, na szczycie sztucznego jeziora w starej żwirowni w Peyssies, niedaleko Tuluzy. W ramach projektu wytwarzanych jest 5 MW mocy szczytowej i około 6 GWh energii elektrycznej rocznie.
Crowdfunding, klastry energii, spółdzielnie energetyczne
– Modele współpracy takie jak crowdfunding, klastry energii czy spółdzielnie energetyczne otwierają drzwi także dla członków wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, którzy nie są właścicielami całości budynku, a mimo to mogą mieć udział w zyskach. Warto pamiętać, że inwestycje w takich formach niosą korzyści nie tylko finansowe. Mogą być też dobrym sposobem budowania i wzmacniania społeczności lokalnej, jeśli, przykładowo, ofertę finansowania społecznego będziemy promować przede wszystkim wśród lokalnych mieszkańców i przedsiębiorców. To promocja zarówno zielonych rozwiązań, jak i przedsiębiorczości oraz postaw obywatelskich – dodaje Alicja Piątek, dyrektorka rozwoju projektów fotowoltaicznych Axpo w Polsce.
Ramy prawne dla crowdfundingu w Polsce
Crowdfunding ma szansę znaleźć zastosowanie także w Polsce. Wymaga to jednak wyboru odpowiedniej formy prawnej dla podmiotu, który zrealizuje inwestycję i będzie nią zarządzać, a jednocześnie umożliwi zebranie kapitału do realizacji inwestycji spośród zainteresowanych uczestników. To może być złożony proces, ale nie niemożliwy do przeprowadzenia.
– Crowdfunding to działanie, w którym pomysłodawca przedsięwzięcia gospodarczego (beneficjent finansowania) zwraca się publicznie do szerokiego, nieokreślonego ściśle grona adresatów z propozycją przystąpienia do planowanej inwestycji w roli wspólników. Crowdfunding może przyjąć różne formy, najczęściej wymienia się crowdfunding udziałowy i nieudziałowy – mówi Dominika Sikorska, radczyni prawna w Axpo Polska.
Crowdfunding udziałowy może być stosowany w projektach biznesowych takich jak np. postawienie farmy PV. W efekcie uczestnicy – w zamian za udzielone wsparcie finansowe – mogą otrzymać np. prawo uczestnictwa w spółce, co wiąże się też z perspektywą udziału w jej zyskach. Z kolei udział w crowdfundingu nieudziałowym wynagradza uczestników np. nagrodami rzeczowymi bądź usługami lub po prostu podarowaniem produktu, którego wytworzenie było możliwe dzięki prowadzonej zbiórce.
– Rozważając crowdfunding udziałowy, warto wskazać, że do realizacji tego typu przedsięwzięć można powołać spółkę celową SPV (przyp. z ang. special purpose vehicle), czyli spółkę specjalnego przeznaczenia. Stanowi ona niezależny podmiot prawa handlowego powołany w celu realizacji określonego przedsięwzięcia. Ma własny majątek oraz strukturę organizacyjną. Ponadto ponosi odpowiedzialność za wszelkie zobowiązania związane z realizacją założonego projektu – dodaje Dominika Sikorska, radczyni prawna w Axpo Polska.
Formy prawne spółki celowej
Na gruncie prawa polskiego, spółka celowa może przybrać różne formy organizacyjno-prawne. Najodpowiedniejsza dla crowdfundingu wydaje się być spółka komandytowo-akcyjna, gdzie zarządzanie zostaje powierzone konkretnemu inwestorowi branżowemu (zazwyczaj pomysłodawcy przedsięwzięcia) przy jednoczesnym dopuszczeniu do udziału w spółce inwestorów czysto finansowych, czyli uczestników crowdfundingu. Jednak najczęściej do tej pory stosowaną formą prawną, próbującą realizować założenia crowdfundingu udziałowego na gruncie prawa polskiego, jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ze względu na niski pułap minimalnego kapitału zakładowego.
[1] ARE, Informacja Statystyczna o Energii Elektrycznej, listopad 2022 r.
Komentarze (0)